Aniu kiedyś dyskutowałyśmy, że to nie ta róża zdaje się. A może z Basią?
Mi ona także przypomina Tea Clipper i choc jest piękna unikam prezentowania jej zdjęć. Każdy zadaje pytania o nazwę
Zrazy licencjonowane prosto od Austina, czyżby co roku taka pomyłka? Muszę porozmawiać ze szkółkarzami. Poszukam szerszego ujęcia

Juleczko widziałam dziesiatki jej fotek, szukam podobieństwa i nie znajduję
