Juleczko jak podałaś mi ten pierwszy link to się bardzo ucieszyłam, bo na tym zdjęciu moja wygląda identycznie wręcz. Tylko skołowały mnie zupełnie te pąki... ale pomarańczowy ich kolor to może być także przekłamanie aparatu. Przyjmuję więc, że to jest Polka
to jak już się rozpędziłam z tą identyfikacją to jeszcze jedna nn też oczkowana dwa lata temu i także pierwszy raz kwitnie. Pędy są grube, bardzo kolczaste i bardzo wysokie, ponad 2 metry. Pachnie lekko... hmmm.... cytrynowo?