Nieznane

[tara]

myślę, że to Flamentarz, mam - kapryśna lubi łapać plamistość

[Sylwia]

Taro, też tak mi się wydaje, ale nie znam tej róży. Znam natomiast Sympathie i to nie ona w 100%
Cieszę się na Flammentan!

[Juleczka]

W zeszłym roku usunęłam wieloletnią Flammentanz- tak wyglądała...

flammentanz 1.jpg (63.57 KiB) Obejrzany 15077 razy

flammentanz 2.jpg (59.41 KiB) Obejrzany 15077 razy

flammentanz 3.jpg (74.98 KiB) Obejrzany 15077 razy

[Sylwia]

Juleczko to w 100% jest Flammentanz. Identyczne liście i kwiaty jak na Twoich zdjęciach. Tylko mój rośnie wciśnięty w róg między garażem a płotem. Teraz lepiej się nim zaopiekuję

[Sylwia]

Nadal nie jestem pewna tej czerwonej. Juleczko to nie ta, o której piszesz, moja jest krwistoczerwona.
Kolejna do identyfikacji, kupiona wiosną w lidlu jako hybrid tea i na dodatek blue.
Na razie dość zdrowo wygląda, nic ją nie dopadło. Liście bardziej ogrągławe w kształcie, osiągnęła ok 50 cm. Kolor identyczny jak na zdjęciu

[Sylwia]

Tajemniczy Brother Cadfael Ÿ Austina, który szpeci, pierwszy podłapuje czarną plamistość, wkurza mnie na maksa, okryty słomą przemarza do kopczyka, pachnie jak wsadzi się nos w kwiat, dorasta do 60 cm, kwiaty jasnoróżowe, zebrane po kilka.

[Deirde]

Z fioletowych jest albo Ingoletta albo Mainzer Fastnach. Może to któraś z tych dwóch?

[AniaDS]

Sylwia, Brother Cadfael jest ciemniejszy i pełniejszy, kwiaty ma duże, okrągłe. Ta róża nie jest do niego podobna.
Fioletka w pąku wygląda na Mainzer F.

[Sylwia]

I jedna i druga jest piękna, na zdjęciu z opakowania była bardzo napakowana, co raczej by wskazywało na Mainzer Fastnacht, ale pąk raczej jest chudy, jutro pewnie się otworzy to zrobię znów zdjęcie i zobaczymy. Dzięki

[Sylwia]

Wiem Aniu, miał być ozdobą na rabacie i rośnie na honorowym miejscu wydaje mi się być jaką wielokwiatową. A zapłaciłam za licencjonowanego BC!