Ponieważ pierwsza róża, którą podałam tu do identyfikacji została zidentyfikowana przez pana P. Martyniaka jako Olympisches Feuer 92, pozwolę sobie wkleić kolejne róże do identyfikacji, choć nadzieje na poznanie nazw mam niewielki, ale może jednak...
Mam do rozpoznania trzy róże. Jedna pnąca rozpoczynajaca kwitnienie cytronowo żółtym kolorem w miarę rozwoju kwiatu przebarwiająca się na różowo. Pędy wiotkie, można przyginać do ziemi bez obawy, że zostanie wyłamany. Posiada kolce na całej łodydze. W tej chwili jej wysokość to 2,80- 3 m. Nie zauważyłam by powtórzyła kwitnienie (mam ją drugi rok), ma piękny z daleka wyczuwalny zapach.
Oto zdjęcia róży w różnym stadium rozwoju.
A tak wyglądał krzaczek w czasie pierwszego kwitnięcia kwiatów po zimie, teraz jest znacznie większy.
I druga róża, niby 'Baronesse', ale już wiem, że absolutnie być nią nie może. A na to by zastanowić się nad nazwą natchnęła mnie Deirde. Małgosiu, może teraz pomożesz zidentyfikować jej nazwę. Ładnie się krzewi, krzew ma zwarty pokrój, w drugim roku po posadzeniu osiągnęła 1m wysokości i ok 70 cm szerokości. W kwiecie naliczyłam 84 płatki, średnica kwiatu 7 cm. Kolor kwiatu trudno uchwycić na zdjęciu, naturalnie ma przydymiony pudrowy, pastelowy róż, po całkowitym otwarciu pąku widać kremowo żółte pręciki. Starsze liście są ciemnozielone, młode jasnozielone, liście są błyszczące. Odporna na czarna plamistość róży i inne choroby grzybowe. Obficie kwitnąca od samego dołu krzewu, powtarzająca kwitnienie. To tyle co udało mi się zaobserwować, a tak wygląda (poza kolorem, którego nie udało mi się uwiecznić).
W pąkach
Tak wyglądał pierwszy kwiat
A tak kolejne
I cały krzaczek, jak widać to bardzo zdrowa róża
Mogę dodać jeszcze, że płatki tej róży na zewnątrz są otoczone ledwie widoczną, cienką, białą obwódką
I ostatnia rozpoznana jako Erotica i tu też potrzebuję potwierdzenia, lub zaprzeczenia i znalezienia odpowiedniej nazwy.
Niestety niewiele mogę powiedzieć o tej róży, gdyż rośnie u mnie pierwszy sezon, co do podatności na choroby, to zauważyłam nieliczne plamki na liściach. Pędy dość cienkie, wiotkie (może dlatego że rosła w donicy), od miesiąca posadzona w ziemi widzę, że tworzy sztywniejsze proste pędy. Kolor czerwony jakby rozmyty ciemnym różem, płatki aksamitne. Młode pędy i liście czerwone, strarsze liście ciemno zielone matowe.
przez muminek » 01 Lip 2010, 11:27 
