forum.rosa-net.pl

Choroba powodowana przez grzyb Perenospora sparsa, który pojawia się na liściach wzdłuż nerwu głównego w postaci nieregularnych, bordowych plam o postrzępionych brzegach.
Zabarwienie z czasem zmienia się na brunatne.
Na spodniej stronie liści w miejscu plamy pojawia się nalot.
Zarodniki są przenoszone na zdrowe części rośliny bardzo szybko, najczęściej z wodą i wiatrem.
Choroba atakuje zazwyczaj młode liście na wierzchołku pędu, ale rozwija się także w innych miejscach.
Grzyb atakuje liście i pędy niszcząc całą różę.
Choroba ta najczęściej dotyka rośliny szklarniowe z powodu
zwiększonej wilgotności powietrza.
Należy zniszczyć liście i pędy, na których choroba się rozwinęła oraz unikać zbyt dużego zagęszczenia krzewów i zachwaszczenia.
Opryski najlepiej wykonać czterokrotnie co 5 - 7 dni.

kilka odmian bardzo podatnych na mączniaka - w tym roku sprawdzone u mnie w ogrodzie
to oczywiście ... Chopin, Black Baccara , Poker , Blue River , Folklore , Belvedere

U mnie drugi rok z rzędu - Ascot i Old Port.

Jakie macie sprawdzone środki na mączniaka rzekomego? Właśnie odkryłam, że moja 'Gloria Dei' ma tę chorobę, a ja pryskałam ją środkami na inne grzyby, co oczywiście nic nie dało. Oberwałam chore liście i zastosowałam resztkę Previcur Energy 840SL. Muszę dokupić środki grzybobójcze i zastanawiam się, co by było najlepsze.

Sama szukam jakiegoś dobrego środku na tą chorobę. Może ktoś znalazł skuteczny środek?

A co już stosowałaś, i nie okazało się rewelacją? Pytam, żeby wykreślić słabe pozycje ze sporej listy środków, którą sobie zrobiłam na podstawie różnych artykułów z internetu.

Pytałam znajomej - podobno dobry jest discus - niestety - jeszcze nie próbowałam.

Znalazłam świetny artykuł na temat mączniaka rzekomego. Co prawda dotyczy winorośli, ale jest tu bardzo szczegółowo opisany przebieg choroby i jej zwalczanie. Poznać wroga to podstawowa zasada w drodze do zwycięstwa. Może się komuś przyda.
http://www.winnicepolskie.pl/index.php? ... &Itemid=87

Dziękujemy za link do artykułu - na pewno się przyda.

Moja walka z mączniakiem wygląda na razie tak, że kupiłam 2 preparaty: Amistar i Ridomil Gold MZ ( tylko takie były w moim ogrodniczym). Najpierw opryskałam Amistarem i wciąż pojawiały się nowe chore liście. Zdaje się, że ten preparat służy bardziej do zapobiegania, czyli oprysk nim wykonuje się zanim choroba zaatakuje. Po Ridomilu jest znacząca poprawa. Zamówiłam w ogrodniku jeszcze Mildex, jak dojedzie to jeszcze nim potraktuję grzyba-niegrzyba , a jak nie dostanę tego specyfiku to poprawię jeszcze raz Ridomilem.