Strona 1 z 1

Zjadacz pąków

PostWysłany: 14 Sty 2017, 12:12
przez Kama
Mam w swoim ogrodzie około 100 róż .od dwóch lat mam problem z jakimś szkodnikiem,zjada paki moich róż zostawiajac jakby obcięte łodygi.mimo oprysków nie kwitną już tak obficie jak kiedyś.stosowalam mospilan, karate, decis po 3-4 zabiegi na sezon.prosze o radę.czytajac o szkodnikach róż podejrzewam zwiąt różany.preparat basudin ,Drażnion do wymieszania z ziemią wokół krzewów trudno kupić .czy ktoś może polecić jakiś inny preparat dostepńy w sprzedaży.

Re: Zjadacz pąków

PostWysłany: 14 Sty 2017, 13:07
przez Juleczka
Odzywam się- ale tylko dlatego, że prawie tylko ja teraz pisze na forum- reszta tylko czyta... Niestety nie doradzę- nie mam tego zjawiska na dużą skalę- te kilka sztuk niszczę ręcznie- chemii nie stosuję. Obrywam zawsze trochę poniżej uszkodzenia, bo szkodnik wchodzi w głąb łodyg i niszczę go. / O ile to to samo co piszesz.../ Zniszczenie czubków na których żeruje to dziadostwo pomaga róży , wypuszcza nowe pąki i chociaż troszkę później na tych gałązkach , ale też zakwita.

szkodnik.jpg
szkodnik.jpg (224.37 KiB) Obejrzany 11157 razy

Re: Zjadacz pąków

PostWysłany: 03 Lut 2017, 14:29
przez Juleczka
????? O co chodzi panowie? Co to za odpowiedzi- nic nie mówiące? Takie enigmatyczne- nic nie wnoszą w temat... :evil:

Re: Zjadacz pąków

PostWysłany: 03 Lut 2017, 17:55
przez Sylwia
Chodzić wokół róż i zbierać ręcznie. Albo nie używać chemii i czekać aż ptaki zjedzą białko :lol: