Mszyce

Re: Mszyce.

Postprzez AniaDS » 30 Wrz 2010, 21:20

Są, są..
Od razu propunuję sprawdzić, czy pod krzaczkami nie ma mrówek...
Bo to dobra spółka, zwłaszcza u mnie :twisted:
Awatar użytkownika
AniaDS
Administrator
 
Posty: 3048
Rejestracja: 20 Lut 2010, 10:59

Re: Mszyce.

Postprzez Deirde » 10 Sty 2011, 15:53

Teraz można już zauważyć kolonie mszyc które znajdują się na pędach róż - to przykładowa kolonia mszyć którą znalazłam u siebie:

Image

Jak widać mrozy im nie zaszkodziły.
Awatar użytkownika
Deirde
Administrator
 
Posty: 8985
Rejestracja: 16 Lut 2010, 17:08
Miejscowość: Wielkopolska

Re: Mszyce.

Postprzez KBM » 13 Sty 2011, 21:28

Nie wiedziałem, że w zimie tak mogą sobie spokojnie siedzieć i nawet mróz ich nie rusza. Czy niszczy się je teraz, czy trzeba czekać aż ożyją z wiosną ?
KBM
Różanowdrożony
 
Posty: 12
Rejestracja: 22 Lis 2010, 21:08

Re: Mszyce.

Postprzez Deirde » 14 Sty 2011, 09:52

Próbuje teraz bo potem rozejdą się po całej róży. Niektóre mszyce mrówki znoszą pod ziemię i one tak zimują. Czasem zdarzą się że mszyce są obudowywane ziemią przy samym pniu róży - bardzo łatwo takie zaschnięte błoto zniszczyć - kiedyś tak zrobiłam i patrze - mszyce. Mrówki od razu próbowały znów je zabudować ziemią - są całkiem sprytne.
Awatar użytkownika
Deirde
Administrator
 
Posty: 8985
Rejestracja: 16 Lut 2010, 17:08
Miejscowość: Wielkopolska

Re: Mszyce.

Postprzez AniaDS » 07 Maj 2011, 10:48

Są sprytne, bo wiedzą, że za to będzie jedzonko :lol:
W tym sezonie, podobnie jak rok temu, jak tyko zaczęło się robić ciepło, zaczęły się mszyce.
Ich tempo rozmnażania jest tak szybkie, że aż trudno uwierzyć.
W tamtym roku od początku walczyłam z nimi ekologicznie, robiąc opryski z mydła czosnkowego, coli i octu.
Jednak było to wszystko tylko na chwilę, dwa, trzy dni później kolonie się odnawiały i niszczyły młode pędy.
Pierwsze kwiaty i liście były tak zdeformowane, że aż było żal patrzeć.
W tym roku sięgnęłam po mocniejszą broń i od tygodnia mam spokój..
Wczoraj robiłam specjalnie przegląd krzaczków i nic :shock:
Tym sposobem i mrówki się na chwilę uspokoiły.
A mam ich mnóstwo, czego głównym powodem jest pewnie moja piaszczysta, lekka gleba.
Awatar użytkownika
AniaDS
Administrator
 
Posty: 3048
Rejestracja: 20 Lut 2010, 10:59

Re: Mszyce.

Postprzez Deirde » 31 Sty 2012, 18:51

Jak zwykle - w lutym należałoby po fali mrozów sprawdzić jak wygląda sprawa z mszycami. Teraz doskonale je widać - do ich zwalczania można użyć preparatów olejowych.

Następna kolonia mszyc:

Image
Awatar użytkownika
Deirde
Administrator
 
Posty: 8985
Rejestracja: 16 Lut 2010, 17:08
Miejscowość: Wielkopolska

Re: Mszyce

Postprzez nena08 » 28 Mar 2014, 21:04

Znalazłam dziś pierwsze mszyce na młodych listkach róż :twisted:
nena08
Różanowdrożony
 
Posty: 41
Rejestracja: 09 Mar 2013, 19:32

Re: Mszyce

Postprzez Deirde » 29 Mar 2014, 08:26

U mnie pierwsze mszyc pojawiły się 3 tygodnie temu. Przoduje przy tym Agnes. Zaczynają też po różach krążyć mrówki za mszycami.
Awatar użytkownika
Deirde
Administrator
 
Posty: 8985
Rejestracja: 16 Lut 2010, 17:08
Miejscowość: Wielkopolska

Re: Mszyce

Postprzez Sylwia » 11 Kwi 2014, 18:06

U mnie też dziś odkryłam mszyce, ale biedronki działają, cała w nich nadzieja.
Sylwia
Różany ekspert
 
Posty: 732
Rejestracja: 11 Cze 2013, 15:37

Re: Mszyce

Postprzez Sylwia » 11 Kwi 2014, 18:07

A że nie ma wątku o skoczku różanym, albo jestem ślepa (a to całkiem możliwe) to melduję posłusznie, że u mnie się pojawił, radosny i bardzo dziarski... :( :cry:
Sylwia
Różany ekspert
 
Posty: 732
Rejestracja: 11 Cze 2013, 15:37

PoprzedniaNastępna

Wróć do Choroby szkodniki

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości