Człowiek zawsze narzeka - a przecież nie jest tak źle. Lilie wystartowały to szybciej zakwitną. Potem tylko się cieszyć. Ja zawsze wpierw szaleje z ilością a potem narzekam, bo trzeba to przecież wsadzić. Już ilość donic które stoją na ogródku jest "imponująca".. Ale tak jest co roku...
Korony cesarskie sadzę w donicy, bo u nas buszują sroki i - nie wiem dlaczego mi je niszczą gdy zakwitną. Wyłamują łodygi... Teraz donice stawiam bliżej domu _ może to coś pomoże... Miałam już nie sadzić, ale tak mi się podobają te czuprynki...
Takich figurek na skalniak lub skalniaczek w donicach udało mi się kilka wyszperać na kiermaszu staroci. Podobają mi się te mini ogródki w donicach i planuję tego sezonu kilka zrobić. Potrzebne będą konkretne roślinki- ale to kupię na ryneczku jak się rozkręci sprzedaż.
/poprawiłam tekst-sorry, ale pisałam z tableta i mi głupoty wpisało./
Profi25 wystawił róże na Allegro - polecam, bo mam trochę róż od tego sprzedawcy a jeszcze sobie kupię, bo bywa na targach ogrodniczych w mojej okolicy - to sobie kupię , wybierając z większej ilości odmian... Na jesiennej giełdzie kupiłam Jasminę i 2 okrywówki.