Skuszona gazetką lidlową- poszłam rano do sklepu...Miałam już w koszu 3 róże- miały sporo pędów- rabatowe 2 i jedną wielkokwiatową ...-jednak odłożyłam...
róże w Lidlu.jpg (288.78 KiB) Obejrzany 11859 razy
róże w Lidlu.jpg (279.41 KiB) Obejrzany 11859 razy
Pomyślałam sobie, że miałam już nie kupować "kotów w worku"- pieniądze przeznaczyć na konkretne róże. I ze zdwojoną uwagą grzebałam w kartonach z sadzonkami zimujących roślin. Wybrałam spośród tego
kapersy.jpg (322.57 KiB) Obejrzany 11859 razy
Wybrałam - wymacawszy delikatnie zawartość- tylko te 3...
kapersy.jpg (277.81 KiB) Obejrzany 11859 razy
W sklepiku z nasionami wypatrzyłam takie ładne astry- posieje w donicy- bo inaczej staną się daniem obiadowym ślimaków. Już raz siałam igiełkowe- cudne były... Też w donicach...
nasiona astrów igielkowych.jpg (292.3 KiB) Obejrzany 11859 razy
Po powrocie stwierdziłam- skoro nie wzięłam róż w Lidlu- kupie sobie w to miejsce konkretną...i zamówiłam Papi Delbard...
A to ciekawe z tymi ślimakami, u mnie nie ruszą astrów, chyba różne smaki:), jak mój syn mawia - pychotę:D Też poprzycinałam róże, ale jeszcze sporo zostało do cięcia...
Dzisiaj wyprawa była do Leclerca- dla mnie dość daleko... Z gazetki dowiedziałam się o dostawie ogrodniczej. Sporo towaru a- róże co prawda z nazwami , ale nie wszystkie ładne sadzonki. Sporo sadzonek bylin i krzewów owocowych i ozdobnych, donic sprzętu ogrodniczego itp... Jakoś specjalnie mnie nie porwało nic. Wypatrzyłam na palecie kilka doniczek z różami Poulsena- i medytowałam- kupić nie kupić... Uśpione, w doniczkach- i niedrogie-9,90zł. Naprawdę solidnie medytowałam... Starałam się sobie przypomnieć co o nich wiem i jakie by warto wziąć.
róże Poulsena.jpg (292.85 KiB) Obejrzany 11829 razy
róże Poulsena.jpg (268.1 KiB) Obejrzany 11829 razy
róże Poulsena.jpg (272.93 KiB) Obejrzany 11829 razy
róże Poulsena.jpg (288.71 KiB) Obejrzany 11829 razy
róże Poulsena.jpg (274.07 KiB) Obejrzany 11829 razy
W końcu wsadziłam do koszyka Grand Award- pnąca i Eze Palace -rabatowa ... Miałam tez w koszyku patio- Sweet Cover- ale odłożyłam... W niedalekim nasiennym wpadły mi w oczy takie astry- chociaż pięknych odmian było bardzo dużo- te przyszły ze mną do domu... I dalia- jedna kiedys kupiłam- ta do towarzystwa- bo karpy nie za duże- a dalia przecudowna.
nasiona astrów igielkowych..jpg (321.51 KiB) Obejrzany 11829 razy
dalia Cafe au Lait.jpg (247.49 KiB) Obejrzany 11829 razy
...Są! Przyjechały liliowce... Kupiłam na Allegro. Drugi raz- zeszłego zaryzykowałam i zakup był udany-więc w tym ponowiłam w tym samym miejscu. Przyszły sadzonki- Pumpkin Bandit , She's Got the Look, Spacecoast Gator Eye- i gratis dostałam 15 cebulek puszkinii . Z liliowców jak na razie jestem zadowolona... Juz wsadzone w doniczki- niech przyrastają zanim wysadzę w maju.