RÓŻANIE U JULECZKI- sezon 2014

[Juleczka]

Sprzedawca mnie "ostrzegał" że fortegilla wolno rośnie. Ja ją właśnie dlatego chciałam że wolno rośnie- takich krzaczków mi potrzeba- wolno rosnących. Na małym ogrodzie nie chciałabym czegoś co szybko wyrasta na kolosa.

Trawy w kąciku trawek ładnie rosną- niektóre kwitną... Wszystkie przezimowały dobrze.

kącik traw.jpg (331.92 KiB) Obejrzany 4934 razy

Popatrzecie na cudną majową zieleń. Mnie zachwyca... Ma tak wiele odcieni...

zieleń ogrodu.jpg (288.61 KiB) Obejrzany 4934 razy

Na gałązce czosnku ozdobnego przyłapałam szkodnika- już po nim...

szkodnik.jpg (250.77 KiB) Obejrzany 4934 razy

Na powyższej fotce, w tle widać uszczknięte "szczypiorki. Ja zapomniałam, że tam wsadziłam drobne ozdobne czosnki- i gdy to wyszło zdiwiona tym szczypiorkiem- przycięłam...dopiero sobie przypomniałam co to-ale już za późno, tego roku nie zakwitną. Ależ ofiara ze mnie...

[Deirde]

Chyba ona tak wolno nie rośnie, u mojej koleżanki mają 120 cm wzrostu ale te kwiaty - są cudne.
Czosnkami nie przejmuj się - poradzą sobie. Coś podobnego zrobiłam z jedną lilią - to jest ból.

[Juleczka]

Potrzebuję informacji o uprawie robinii różowej... Przypadkiem się dziś natknęłam na rynku na niewysokie szczepione rzewko. Nie planowałam zakupu- ale jest ładnie ukształcone- gałązki idą we wszystkie strony/ nie tylko w jedną jak nieraz widziałam/ , już z pąkami kwiatowymi-skusiłam się i przyniosłam -a nic nie wiem o uprawie... Może ma ktoś z was i podpowie jak to uprawiać... Poszukam informacji w necie-ale takie z "pierwszej ręki " najlepsze. Na razie potrzymam w doniczce tak jak jest dopóki sie nie dowiem jaka lubi ziemię, nawozy, kiedy ciąć itp...
Fotka potem , bo cały czas leje-wróciłam z zakupów przemoczona... Grzeję się właśnie przy kawce i kompie.

Na razie deszcz służy roślinom- oby za długo nie padał. Przejeżdzałam autobusem koło rzeki- wody mocno przybyło- jakby nie padało pójdę zrobić fotkę- ale pada. Co prawda teraz drobny-ale niesamowicie gęsty... Fotka z wczoraj...

w deszczu.jpg (310.23 KiB) Obejrzany 4906 razy

[Deirde]

Jula - piękna ta fotka z wczoraj.
Niestety nie znam tej rośliny - chyba nie będzie to różniło się w uprawie od złopoklapu.

[Juleczka]

Moja ślicznota

robinia szczeciniasta.jpg (309.67 KiB) Obejrzany 4895 razy

robinia szczeciniasta..jpg (282.34 KiB) Obejrzany 4895 razy

A to dzisiejsza fotka mojego zakątka- w przerwie deszczu...Z innej perspektywy

zakątek.jpg (306.58 KiB) Obejrzany 4895 razy

[tara]

czy dobrze widzę Robinia pienna? miałam właśnie taka, niestety silne wiatry połamały moją ślicznotkę.
Julcia Robinia jest przepiękna ale bardzo krucha, ma mocna koronę i dobrze abyś pomyślała o jej podparciu coś na wzór drucianych abażurów lub paliki na okrągło.

[Juleczka]

Dziękuję za radę- coś wobec tego trzeba wymyśleć... Poproszę męża- może co wyspawa?

Jak nie szukałam krzaczków- to nawet nie wiedziałam, że takie różne pięknie kwitnące można u nas kupić- teraz stale coś mi wpada w ręce... dzisiaj ten- orszelina PINK SPIRE... Kilka innych fajnych widziałam jeszcze- ale wpierw coś poczytam by się nie naciąć na coś co mi nie będzie odpowiadać czy tez ogromne urośnie. O orszelinie akurat wczoraj czytałam- to bez namysłu kupiłam jak ja zobaczyłam...
Praktycznie już kończę to urzadzanie ogródka- kilka kwitnących niedużych krzaczków- w typie tawuł i obrzeże do powiększenia klombików z tymi krzaczkami- i pewnie tyle na ten rok... Teraz czekam na kwitnienie róż...

orszelina.jpg (333.44 KiB) Obejrzany 4883 razy

orszelina etyk..jpg (265.47 KiB) Obejrzany 4883 razy

[tara]

Juleczko do Ciebie strach wchodzić bo kusisz zakupami, ale Orszelina mi się podoba.
Jestem przekonana, że z Robini będziesz zadowolona, ja ja miałam w zamian za Visterię nieco podobne grona, marzenie moje się juz spełniło mam Visterię a Robinię zamierzam dopiero kupić. Nie mam szczęścia do roślin piennych, róże w ub.sezonie kupiłam takie piękne ale nie wiem jak sobie dały radę bo marne.

[Juleczka]

Co prawda to prawda , że sie rozszalałam - ale tak jest, że trzeba kupować gdy się widzi-bo za chwilę kto inny kupi i nie będzie... Bez końca nie będę nabywać - ogródek ma ograniczone miejsca- dosadzam bo kończę przeróbkę zaczętą w 2012 roku.

Dzis wspólnie z mężęm dostalismy od córki taki leżak "przeciwkomarowy" - leżak z moskitierą na ogródek

leżak z moskitierą.jpg (164.36 KiB) Obejrzany 4881 razy

[Deirde]

I jak - przestało u Was padać?
Na komary będzie w sam raz - niedługo zaczną latać.