forum.rosa-net.pl

przez **TERESA** » 31 Lip 2015, 20:05

Widać ładne duże krzaczki , pochwal się zakupem jakie odmiany

przez **Juleczka** » 31 Lip 2015, 21:19

Sylwio- francuzeczki w dobrej formie- zbierają się do kwitnienia... Czasem widać tu i tam plamkę- ale skubię listka i jest o key. Na razie alertu plamkowego nie ogłaszam.

Teresko- co kupiłam- oto fotki

Constance Spry..jpg (333.3 KiB) Obejrzany 5583 razy

Wollerton old Hall..jpg (334.24 KiB) Obejrzany 5583 razy

Lady Salisbury..jpg (336.91 KiB) Obejrzany 5583 razy

/ten sznurek nad różą- to kabel leżący na trawie- od kosiarki...

/

Mme Isaak Pereire..jpg (333.74 KiB) Obejrzany 5583 razy

Morgengruss.jpg (326.91 KiB) Obejrzany 5583 razy

Hyde Hall.jpg (332.65 KiB) Obejrzany 5583 razy

Jestem bardzo zadowolona- ciesze się- bo już podrośnięte i niedługo pokażą kwiatki.

/ Chyba sie przestawie na zakupy róż w donicach- o ile jeszcze coś zmieszczę. :mrgreen:

/

przez **polinka** » 01 Sie 2015, 06:44

Witaj Juleczko, rabaty uporządkowane, róże, dalie i lilie kwitnące( już nie ogarniam masz tyle odmian :shock:

), wpadla mi w oko róża Tea Clipper (ładny kolor i kwiat) i żółta dalia. Narobiłas się bardzo, znam ten ból, sama ryję od tygodnia i oczyszczam ten kawałek z pajęczyny korzeni tuj-masakra jakie one są ekspansywne i zarazem główkuję jak je odizolować. Zakupy różane wypasione-duże krzaczki, jesli chodzi o zakup róż w donicach doszłam do tego samego wniosku, przynajmniej zgadzają się odmiany. Jula ja też sfiksowałam na maksa z różami (10 czeka na posadzenie z donic) :roll:

Miłego dnia, wreszcie będzie cieplej.

przez **Juleczka** » 01 Sie 2015, 21:15

Polinko - i mnie się podoba Tea Clipper- tak, że kupiłam druga- by więcej było jej kwiatów do oglądania. :lol:

Dalie zapowiadały sie świetnie- jednak susza i upały mimo podlewania okropnie je wymęczyła i zżółkły im liście. Pozwolę jednak im powykwitać , gdyż chcę zobaczyć ich kwiaty- by wybrac co zostawić na przyszły rok. Niestety - mimo zakupienia ładnych odmian nie wszystko takimi zakwita... :roll:

Cinco de mayo..jpg (340.32 KiB) Obejrzany 5567 razy

Ascot.jpg (260.06 KiB) Obejrzany 5567 razy

Polka.jpg (226.34 KiB) Obejrzany 5567 razy

Eyes for You.jpg (311.61 KiB) Obejrzany 5567 razy

przez **kluska** » 05 Sie 2015, 16:56

Uprzejmie donoszę Juleczko, że zakupiłam dzisiaj w Auchan niebywałe cudo, może Cię zainteresuje... Błękitne motyle!
wklejam linka bo zdjęcia brak (roślina jeszcze w samochodzie) ale polskiej strony nie znalazłam. Sprzedawane jako pelargonia za 3,99
https://en.wikipedia.org/wiki/Rotheca_myricoides

przez **Juleczka** » 05 Sie 2015, 18:02

Faktycznie fajna... Jednak na razie się nie wybiorę- są upały a Auchan za miastem- trzeba trochę drogi pieszo a trochę czasu na przystankach.

- może zajrzę jak zelżą upały...Dzisiaj nie wystawiłam za próg nawet "nosa"- było gorąco- teraz boruczy nad nami burza... Kręci się w kółko- na razie nie ma zamiaru odejść... Niby odejdzie-a za chwilę już znowu pada z innej strony... :roll:

Widać błyskawice-ale grzmoty są później- czyli główna burza gdzieś indziej wylewa łzy...

W sobotę w markecie ogrodniczym wypatrzyłam sobie nową lampkę - nimfę... Poprzednia jest tylko stojącą atrapą -już nie świeci.

aniołek.jpg (272.24 KiB) Obejrzany 5535 razy

lilia.jpg (271.23 KiB) Obejrzany 5535 razy

Queen of Sweden.jpg (270.4 KiB) Obejrzany 5535 razy

goryczka.jpg (264.85 KiB) Obejrzany 5535 razy

Emilien Guillot.jpg (265.76 KiB) Obejrzany 5535 razy

Dzisiaj zamówiłam jeszcze 2 róże w donicach- zobaczyłam w F.,- Drugą Gertrude Jekyll i Heritage... :mrgreen:

To był impuls...Zobaczyłam, że dostępne...

przez **Juleczka** » 06 Sie 2015, 13:25

Nadal upalnie... Wczorajsza burza troche oczyściła powietrze i kapkę zrosiła glebę- ale dziś nowy dzień i nadal gorąco...

Szyko tylko zajrzałam do donicowych-czy zyja , czy też trzeba je wywalić na kompost. :roll:

Trzymaja sie jednak nieźle, tylko u róz jakby więcej kropek na liściach- ale alarmu jeszcze nie ma. Te troche od razu oberwałam... Podlałam donice/ rano/ i muszą sobie dawać same radę- już nie wychodzę aż do wieczora...

Przy wczorajszym deszczu uaktywniły się nocą ślimaki- bo dziś zobaczyłam taki obrazek- jedna z nowych lobelii... :evil:

Musze wieczorkiem zrobić "rewizję" pod pobliskim obrzeżem i większymi roslinami- czy nie czekają tam nocnego żerowania... Niedaleko posadziłam cztery inne lobelie - to ich nie ruszyły- czyli będą gdzieś blisko tej lobelii. Poszukam- wyrok na te obrzydliwce zapadł... :mrgreen: