Nasza uliczka spokojna-jednokierunkowa- a ogród leży przy ogrodzie- nie maja potrzeby leźć na jezdnię- chodzą po ogrodach wzajemnie. Nie widziałam nigdy rozjechanego jeża na naszej ulicy.
Nareszcie zakwitł pierwszym kwiatem hibiskus bagienny- moscheutos. Ja go zimuję w piwnicy, bo na ogrodzie czerwone dwukrotnie mi zginęły. Ten ma ze 3-4 lata...Sporo na nim pąków. Żarłoczny jak i inne ciepłolubne- sporo dokarmiam to i pąków na nim sporo. Białego z ogrodu usunęłam, bo wielki był z niego krzak-a takowych nie lubię...
Pogoda taka, że róże mają ciemniejsze barwy... Bagiennego chowam na zimę , bo ten czerwony coś delikatniejszy od białego- biały rósł na ogrodzie a różowy i czerwony dwukrotnie zima stracone. Dlatego teraz się z nim noszę ... Pewnie dlatego , że trzymam go w donicy nie jest bardzo rozrośnięty- zreszta się co roku wiosną mocno przycina. Ten bordowy bardzo mi się podoba- dlatego się cackam.
Biały tak wyglądał Ja go przy przeróbce ogrodu wywaliłam- nie miałam wizji na niego w nowej aranżacji.
Tereniu- Charlsa Darwina kupiłam niedawno we Floribundzie- duży, w donicy, już kwitnący- i tylko 26zł. Plus dostawa-wiadomo. Ale miałam kilka to się rozłożyło. Floribunda wyprzedaż zrobiła można wybierać. - a i piękne już na jesień wstawione. Zaklepałam sporo- bo ładne odmiany. Przedwczoraj zamówiłam Crocus Rose w donicy- dzis już u mnie. Z kwiatami.
Moja droga dziś już w flo. zakupiłam darwina , mam też tam kilka przewaznie guliota zamówionych, ale też zrobiłam już zamówienie u Gosiu do lottum , zamawiałam już i jestem zadowolona z tamtych róż.
No to fajnie , Tereniu. Otwórz jeszcze swój wątek i pokazuj co tam będzie u ciebie kwitło- czy też co kwitnie- my tak lubimy oglądać róże- nie tylko u siebie.
Na razie u mnie maleśtwa sadzone jesienią , ale jeszcze trochę czemu nie , zdjęć zresztą żadnych nie robiłam w tym roku , czasu też trochę brak praca , dom i tak naokoło pozdrawiam