Twoje rozwary mają raczej wysokosć w naturze, ja kupowałam w zeszłym roku dwa niebieskie(fioletowe)-niewysokie poduszeczki. Jedne posadziłam w półcieniu, drugie w w slońcu, miały tę samą wysokosć, różniły się tylko terminem kwitnienia-w słońcu szybciej, w tym roku są trochę wyższe, białe też są ładne, fakt przekwitają szybko zwłaszcza w tym roku w afrykańskich upałach, były u nas na rynku po 5 zł za doniczkę. Jula czy masz różę "nieprzerwanie" kwitnącą Jalitah

, mam wrażenie, że ona ciągle kwitnie

, w tym roku bardzo silna i duża i sporo kwiatów, wysokoscią dogoniła Nostalgie, w zeszłym roku była taka delikatna i malutka. Latem sprawiłam sobie także Ange oczywiscie z F., ty takich nie lubisz, trochę pustaczek ale ładny, spodobał mi się kolorek( ciągle moje oczy wodzą za żółciami, morelą,pomarańczą, może dlatego,że róż mi się opatrzył) i to, że obficie kwitnie-sprawdzę to w przyszłym roku

La Villa Cotta ma bardzo trwałe kwiaty-kolor soczysta brzoskwinia

mniam