Strona 4 z 4
Re: Róże, róże, róże - Asia
Wysłany:
13 Lip 2012, 11:44
przez camellia
Re: Róże, róże, róże - Asia
Wysłany:
13 Lip 2012, 12:48
przez AniaDS
Ciekawa jestem, czy moja Charlotte to Charlotte, ma zupełnie inny odcień, kwiat nie jest tak żółty jak powinien być.
Re: Róże, róże, róże - Asia
Wysłany:
14 Lip 2012, 12:55
przez Deirde
Asiu - jak sobie radzi u Ciebie zimą Lions Rose?
Re: Róże, róże, róże - Asia
Wysłany:
14 Lip 2012, 13:38
przez camellia
Aniu, jak Charlotte młoda, to kwiat może być inny, poczekamy i się dowiemy. Gosiu Lions Rose miał kopczyk i przemarzł do kopczyka.
Re: Róże, róże, róże - Asia
Wysłany:
14 Lip 2012, 14:23
przez camellia
Re: Róże, róże, róże - Asia
Wysłany:
14 Lip 2012, 16:40
przez camellia
Re: Róże, róże, róże - Asia
Wysłany:
15 Lip 2012, 07:31
przez Deirde
A zrób zdjęcie całego krzewu LO - duży urósł?
Re: Róże, róże, róże - Asia
Wysłany:
16 Lip 2012, 14:43
przez AniaDS
Asiu, obyś miała rację, krzew jest młody, może drugie kwitnienie będzie prawidłowe.
Re: Róże, róże, róże - Asia
Wysłany:
04 Lis 2012, 19:42
przez wanda7
Niestety, moja Lions Rose, sadzona zeszłej jesieni, po zimie wymarzła doszczętnie. Szkoda, bo miałam nadzieję, że akurat ona przetrwa, gdyż ogromnie mi się podobają jej powycinane płatki, no i ten delikatny kolor. Cudna.
No nic, może spróbuję jeszcze raz...
Re: Róże, róże, róże - Asia
Wysłany:
21 Lut 2013, 11:58
przez Rozeta
Asiu,
Twoja Charlotte przypomina mi troszkę mojego Charlesa Darwina. Taki upakowany kwiat, w blado-żółtym kolorze. Zapach umiarkowany. Krzew zupełnie zdrowy! Niestety nie mam zdjęcia
. W ubiegłym roku w ogóle bardzo mało fotografowałam mój ogród.