forum.rosa-net.pl

Cuda...cuda...cuda. Tych drzewiastych piwonii to "zazdroszczę". Przepiękne. Będzie co podziwiać jak olbrzymia zakwitnie.
Musisz mieć wielki ogród, że pozwalasz różom na taki rozrost.

Zima niby łagodna, a u mnie padła połowa Perukowca, jedno spore odgałęzienie.
Jestem w szoku

różany festiwal rozpoczęty

Winchester Cathedral



Salet



Captain Howayd



Chippendale



Charles Austin



Perennial Blue



Alchymist



Lustige



pozdrawiam

Aniu - Ty czarujesz te róże, widziałam to u Ciebie.
Coś pięknego to Twoja Winchester Cathedral - krzew o wysokości ponad 200 cm - moja taka nigdy nie będzie.
Czekamy na więcej zdjęć.

A ja sobie wczoraj wieczorem, będąc na forum pomyślałam-coś tary dawno nie było-nie ma fotek... I proszę- dziś otwieram forum- i są fotki Ani.
Piękne krzaczorki. Widok musi być fascynujący w realu...

Gosiu - WC jest naprawdę piękna, taka delikatna, w tym roku róże szaleją, może w końcu doczekam się buszu i wybaczą mi że ich tak zaniedbałam.

Juleczko dzięki za miłe słowa - fakt nie było mnie ale choroba dała w kość, powoli wracam do żywych, oj będę marudzić

Ostrogowiec w tle Baronesse



RU



Clear Matin i First Lady



First Lady



Veltava



Naparstnica w towarzystwie jeszcze pączków Glicyni



tak ogólnie







Bonica z Bodziszkami



a tu jesienne zakupy w donicach czekają




Charles Austin, hortensje rozbujane i Giardina

Veltava będzie pięknie kwitła - tyle pąków. Aniu - zrób jej dużo zdjęć - ja miałam ją od Asi ale pojechała do właścicielki.
Jula - widok u Ani na żywo jest niesamowity, takie piękne i duże róże.

Mogę sobie to wyobrazić- widząc fotki.

tak ogólnie dziewczynki no i pochwale się pergolami, co prawda mam inne ale niestety nie możemy montować - brak siły roboczej, więc kupiłam 10 takich i coś będziemy jutro wydziwiać



różyce już czekają niecierpliwe od jesieni w donicach.

taki misz masz, pozdrawiam

RU w tle Lustige, Ru rozrosła się, dla porównania moja wnusia ma 160 cm wysokości i mało co ja widać,







Giardina



Eden Rose w tle właściwie w chmurach Charles Austin








na siatce Veltava z Alchymisem

Krzaczory nie krzewy . Pięknie porosły. Trzeba siły i pracy by to okiełznać.- i obsłużyć. Czy ty obcinasz przekwitłe kwiaty? Nie wyobrażam sobie na takiej wielkości i ilości. Trzymaj się Aniu i nie przemęczaj- skoro słabowałaś. Masz różany raj.