Moje róże - 2013

[Deirde]

Ja już pelargonie i wszystko co mogłam zabrałam do domu, nie chciałam z tym za długo czekać.
Teraz zapowiadają dłuższe przymrozki ale podobno w dzień ma być ciepło.

[Deirde]

Październikowe róże:

[Deirde]

Ten rok był bardzo dobry dla Souvenir de la Malamison - wypuściła długie pędy na końcu ma bukiet kwiatów. Nie przeszkodził jej w kwitnieniu ani przymrozek ani deszcz - czaruje swoim kolorem i kwiatami 3 tydzień co dziwne jest dla tej róży.

Angielka Heritage też sprawiała mi drobny problem, mam jednak inną róże która wspaniale kwitnie, będzie mieć jeszcze dużo kwiatów:

Ascot w tym roku się postarał - dorósł do wysokości 180 cm i kwitnie:

[AniaDS]

No popatrz, a u mnie w tym roku już chyba po sezonie, nie mam zbytnio już się czym cieszyć.

[Deirde]

Aniu - zdziwiłaś mnie - przy tylu różach które masz w ogrodzie?
Ja mam jeszcze wiele pąków ale pytanie czy zdążą zakwitnąć.
Niby ma być jeszcze ładnie i słonecznie, nawet wysokie temperatury zapowiadali.

[Deirde]

Jesień też potrafi być piękna - róże przebarwiają liście na żółto i czerwono:
róża suionum:

róża Maiden's Blush:

róża rugosa:

owoce na róży Bobbie James:

No i skończyłam ścieżkę - tutaj Jantar ją testuje:

[Juleczka]

Fajnie ci wyszło.

[Deirde]

Ścieżka jest jeszcze do zrobienia, muszę kupić 3 paczki gryzu by ją ostatecznie dokończyć. Mam nadzieję że 3 paczki mi wystarczą bo pierwszy bok jest o wiele większy - tak miało być. Nie zrobiłam jeszcze jednej strony bo nie zdążę - to zacznę dopiero wiosną. W sumie nie dałam geowłókniny i zobaczę jak bez niej ścieżka sobie poradzi, ponieważ nie mam też siatek na kreta to boje się niespodzianek. No - przyszłość pokaże jak to będzie wyglądać. Na pewno jestem zadowolona z róż - ładnie wyrosły i raczej nie powinny mieć problemów z zimowaniem. Pierwszy rząd zajmują róże historyczne i dzikie - odmiany o dużej odporności na mróz. Potem drugi rząd to remontantki i inne historyczne wielkokwiatowe. Jantar testował całą ścieżkę:

jak widać jest jeszcze do rozłożenia grys, przygotowałam też ziemię pod trawnik. Boki ścieżki będą obsadzone floksami oraz jednorocznymi, o tym już napiszę w późniejszym terminie.
Kwitną jeszcze powojniki:

wiosną planuje jeszcze kupić kilka odmian.

[Juleczka]

No to się fest narobiłaś- ale warto było bo efekt jest. Jak jeszcze zarosną pobocza- to bardzo romantyczna będzie ta dróżka. Mam nadzieję, że nie sama to robiłaś- tyle kamieni przemieścić to nie przelewki...

[Deirde]

Płyty przewoziłam sama - miałam drobny problem z wysokością ścieżki bo w ogrodzie mam kilka poziomów.
Na razie jesień zagościł na dobre w ogrodzie, po pierwszych przymrozkach liście zaczęły się już żółcić i czerwienić:
hosty:

wiśnia japońska o pogiętych gałęziach:

hortensja bukietowa ''Phantom''

bodziszki:

kalina burkwooda ''Anna Russel'' - widać na pędach kwiaty które będą kwitły w przyszłym roku: