forum.rosa-net.pl

Otwieram nowy temat- skoro nowy sezon to od początku.

Te róże będą przez sezon rosły w donicach- w niebieskich od lewej- Gaden of Roses, Pashmina, Eye for you- w "złotych- od lewej- Bright as a Button, Briosa, Cinco de Mayo a za nimi w wielkiej sa Leonardo da Vinci, Red Leonardo da Vinci i Avalon...

No - zobaczymy jak u Ciebie poradzą sobie róże od Petrovicza - Eye for you.

Sama jestem zaskoczona jak świetnie "idą". Załamałam się jak je zobaczyłam jesienią- miałam nawet wywalić nie robiąc sobie nadziei. Tym bardziej , że już było zimno jak dołowałam- a na drugi dzień już było minus 10 stopni. Wiosną wyciągnęłam z innymi z dołka i wsadziłam w doniczkę. W niedużej doniczce są dwie sadzonki. / Trzecia róża Eyes poszła do szwagierki bo to dla niej kupiłam- dostała najładniejszą z tych trzech /



Dla porównania wielkości- to ta najmniejsza doniczka



Sama jestem zaskoczona jak świetnie sobie radzi
Dziś tak wygląda

Pisałam przecież że większość sobie dobrze radzi. Nie wiem na czym są szczepione ale potrafią być bardzo wigorne.
Zobaczymy kiedy Ci zakwitną.

Prawie wszystkie róże maja paczki- ale nie udały sie fotki- za duże słonko. Kilka mających teraz cień pstryknęłam- inne wieczorem jak słonko przejdzie dalej.







Lidlowe na pniu- choc malutkie-ale paczki są.





Gosia- byłaś ciekawa kiedy będzie miec kwiatki Eye's for You- otóż wypatrzyłam pierwszy pąk

Ten pąk najbardziej mnie ciekawi

Dziś "obmacałam" cały krzaczek Eye's- są jeszcze 2 malutkie pączusie. Także na Pashminie inne maloty są... No cóż- nauka cierpliwości dla mnie, bo dreptam koło tych różyczek- przyznam - z ogromną ciekawością.

O - tak, pączki na różach zwłaszcza tych nowo zakupionych uczą cierpliwości.
A teraz wyobraź sobie że kupiłam 20 nowych odmian - to dopiero uczy cierpliwości.

Gosia- ja mam nowych 55- w tym 3 Eyes i dwie takie same biało zielone z rynku. Kupiłam sporo, bo też i sporo zeszłego roku wyleciało z racji wieku przy przeróbkach. To dopiero dla mnie zaglądanie im w pączki i dreptanie...
3 mi wypadło z nowych, bo zamarły- ale i tak jest na co czekać. A jutro mam zajrzec do ogrodniczego który sprowadza róże w doniczkach miedzy innymi i z Rosarium- może co na miejsce tych 3 padniętych przyniosę.

U mnie też sporo nowych, ale nie aż tyle