Strona 11 z 11

Re: Różany ogród

PostWysłany: 15 Lis 2013, 13:04
przez Sylwia
Rosen Tantau jakoś niespecjalnie lubię, nie wiem dlaczego. Wiosną kupiłam Atremisa i całe lato bardzo żałowałam, że nie pachnie i takiem bla bla bla. I w końcu mąż się wkurzył i obwąchał i stwierdził, że pachnie tak jak trzeba anyżem. Może się przekonam. A angielki mają urok róż historycznych... Choć jak czytałam u Austina o pielęgnacji róż, to się popłakałam ze śmiechu, bo napisał, że w ich klimacie (w Angilii) róż praktycznie nie trzeba podlewać :D
Moja Englantyne tak nie rośnie, jest mała do 60-70 cm. Może podrośnie, bo jest młodziutka :)

Re: Różany ogród

PostWysłany: 15 Lis 2013, 13:10
przez Deirde
Nie wiem ale u mnie jakoś tak tantanki fajnie rosną - może był pierwsze i dlatego mam do nich takie podejście.
No tak - w Wielkiej Brytanii ciągle pada deszcz - nie tak jak u nas - susza.