forum.rosa-net.pl

U mnie zdecydowanie jesiennie. Róże sobie kwitną, pada deszcz i chłodno...
Muszę się poskarżyć na Herkulesa, wypuścił badyle prawie dwumetrowe i nie chce zakwitnąć 2 raz. Paskud jeden!

Z herkulesem mam ten sam problem, u mnie powtórzył kwitnienie 1 kwiatem ale w czerwcu kwitł bardzo ładnie.

Sweet Parole mam od rosa ćwik i totalnie mnie rozczarował. Sadzonka była świetna, w doniczce. Reszta róż kordesa też była tam kupiona i bardzo dobrze sobie radzi, mają identyczne warunki, a SP teraz sobie przypomniał, że może by tak podrosnąć i wypuścić 2 pączki...
A Shropshire Lad jest całkiem fajna, rośnie od czerwca, kwitnienie raczej skąpe, ale doskonale się aklimatyzuje i rozrasta.

First Lady jeśli nie ma słonka jest pięna i absolutnie nie jet biała
Herkules - zamiast kwiatów pęd pokazany od dołu ma grubość kciuka...
Patka jest urocza i ma masę kwiatów, na dodatek jest zdrowa!

Chcę jeszcze pokazać Teasing Georgię, w tym roku bardzo się rozrosła i miała masę kwiatów, ale to pożniej jak znajdę zdjęcie

i trochę jesieni w kolorach
ognik, któego chciałam wyrzucić ale chyba jednak zostanie i bambusy mojego M z sumakiem (powoli się przebarwia).

Jesień już za pasem.
Herkules ma ładne kolce - rzeczywiście bardzo gruby i duży pęd.

Podoba mi się Crocus Rose- ładna z koloru i kwiatu. A ognik dodaje kopa energetycznego swoim kolorem.-Fajnie wygląda.

Croccus jest bardzo fajna, dyży krzak, kwiaty "napakowane", tylko u mnie łapie plamistość
A co do ognika chciałam go wykopać i komuś oddać, ale chyba zostanie wypięniał.
Fotki z wczoraj, była piękna pogoda ciepło i słonko, nie to co dziś..

Angela i Elmshorn zaczynają szaleć.
A croccus zawsze zaskakuje kwiatami, w każdej fazie zmieniają kolor.
I fotki z nowej rabatki: trawa z klonem japońskim i zawilec japoński Pamima

Łdnie kwitna różyczki- a trawa jest w moich planach. Bardzo mi sie podoba, ale widziałam ja tylko na fotkach...Może na jesiennej giełdzie ogrodniczej uda mi się ja upolować...