Sylwia - z trawą muszę poczekać bo w nocy nadal jest zimno - ostatnio temperatura schodzi do 2 stopni. Na pewno wróble ją nie ruszają więc poczeka do cieplejszych dni.
Czeka mnie jeszcze kopanie kawałka ogrodu - skądś wysiał mi się dość uporczywy chwast łąkowy i zajmuje mi część ogrodu.
Większość bylin już wychodzi - kwitną pierwiosnki:
kwitła morela i latały motyle:
mój dwuletni The Lark Ascending - 100% zielony: