Róże Gosi - 2014 rok

[Deirde]

To tylko pierwszy kwiatek - nie jestem na razie zadowolona. Niestety trochę to wina suszy - ciągle muszę ją podlewać by sobie dała radę.
Tak więc z podsumowaniem czekam do następnych kwiatów.

[Deirde]

Ta tylnia rabata zrobiona z pola jakoś tak mi spędza teraz sen z powiek. Niestety - dużym problemem u niej jest dużo słońca. Postanowiłam więc ją zacienić - róż na niej za bardzo nie widać:

na pewno widać na niej jedną róże - Mrs John Laing. Za to rośnie tam dużo kopru - posadzone dla gąsienic motyli - sadzę koper co roku. Oprócz tego jest to rabata eksperymentalna dla innych bylin i roślin jednorocznych - może trochę pokażę co tam mam:

eksperymentalnie jest to groszek pachnący ''Pink Cupid'' Kupidyn. Miał rosnąć do 20 cm - kilka sztuk zdecydowanie tak urosło - reszta jest o wiele większa. Kwiaty ma jednak takie jak na opakowaniu.
Chaber bławatek w różnych kolorach:

Przetaczniki

[Deirde]

Jak co roku do ogrodu na rabatę trafiają czarnuszki - damasceńska:

oraz orientalna która jest może mniej ozdobna ale jest drobnym urozmaiceniem:

odętka - na razie tylko biała:

pysznogłówki:

dzwonki - różniste - ten jest o drobnych, małych, pełnych kwiatach:

[AniaDS]

O ten ostatni śliczny, lubię dzwonki.

[Deirde]

Z tych maleństw mam jeszcze taki o pojedynczych kwiatach. Pełny jest odmianowy - kiedyś kupiłam w Yucce. O - dzwonki najlepsze są rozłogowe - mam takie o fioletowych kwiatach - mam je wszędzie.
To jest fajne - trawa jednoroczna do bukietów - kanar ozdobny - na zdjęciu wyglądał lepiej:

[Deirde]

Zakwitła ta Cristata - kwiaty ma już normalne:

Ascot - tym razem już w promieniach zachodzącego słońca:

dziś znalazłam nowe larwy bruzdownicy - zaczyna się drugi atak, tak więc uważajcie na róże.

[Deirde]

Patrzyłam na kwiaty nowej róży - Larmin - Mini Leonardo da Vinci - i mogę powiedzieć że ma cechy Leonardo - kwiaty są do niego podobne mimo iż małe. Na deszczu nie zamierają - są na nią odporne co jest bardzo dobrą cechą u Leonardo. No i zaczyna obficie kwitnąć:

Następny kwiat u Lady Gardener:

na razie nie przewiduje zakupu nowych angielek.

[Sylwia]

Gosiu, mój Mini LV jest w donicy, kwiaty identyczne jak u Twojego, długo się trzymają. Tylko ma czarną plamistość.... A czy masz jakieś wieści, kto, gdzie i kiedy go stworzył?

[Deirde]

Próbowałam poszukać jakiś wieści o nim ale nie ma nic. Z tego co wiem biały był stworzony we Francji przez Massada i myślę czy mini on też nie uzyskał. Tutaj tylko mi nie zgadza się wpis Lar - powinien być to początkowa nazwa hodowcy a Massad ma inaczej róże zarejestrowane.
Pisaliśmy wcześniej do Meillanda - nic o takiej róży nie wiedzą - to nie ich dzieło.

[Deirde]

W Wlkp upał i brak wody - jak zwykle. Róże jak zawsze kwitną - mój ukochany The Nun:

moja druga żółta róża pomarszczona - Yellow Dagmar Hastrup - zdjęcie z rana:

tu zdjęcie wieczorne - w tym upale szybko blednie:

The Lark Ascending: