RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2016...

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2016...

Postprzez Juleczka » 17 Sty 2016, 18:03

U nas mroźno, ale śniegu nie ma...
Awatar użytkownika
Juleczka
Różany ekspert
 
Posty: 3775
Rejestracja: 17 Lut 2011, 19:08

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2016...

Postprzez Deirde » 19 Sty 2016, 15:41

Nie zaczynasz już poszukiwania nasion?
Niedługo zaczniemy wysiewanie nasion wczesnych kwiatów
Awatar użytkownika
Deirde
Administrator
 
Posty: 8985
Rejestracja: 16 Lut 2010, 17:08
Miejscowość: Wielkopolska

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2016...

Postprzez Juleczka » 19 Sty 2016, 17:08

Gosiu- w tym roku chyba sobie siewy podaruję... Potem na naszym rynku są takie piękne wypasione sadzonki- po co się męczyć z zastawionymi parapetami i mieć trochę rachityczne te sadzonki gdy potem za kilka złotych kupię okazy. Mnie nie trzeba dużo- po 1-5 szt z różnych- wybranych odmian... ;) Nawet nie bardzo jest gdzie powtykać te sadzonki, bo przody rabat to żurawki, hosty i liliowce...
Ale nie mówię kategorycznie nie... ;) :lol: Nigdy nie wiem kiedy mi co strzeli do głowy... :roll:
Awatar użytkownika
Juleczka
Różany ekspert
 
Posty: 3775
Rejestracja: 17 Lut 2011, 19:08

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2016...

Postprzez Deirde » 19 Sty 2016, 17:18

Poczekaj tylko pojawią się kapersy i się zacznie szał zakupów.
Ja myślę o żeniszkach
Awatar użytkownika
Deirde
Administrator
 
Posty: 8985
Rejestracja: 16 Lut 2010, 17:08
Miejscowość: Wielkopolska

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2016...

Postprzez Juleczka » 19 Sty 2016, 18:28

Gosiu- rośliny z kapersów a sianie to zupełnie różne rzeczy. :D W kapersie jest dorosła roślina / lub w przypadku jakże częstego oszukaństwa/ jej część. Takowa wsadzona w doniczkę rośnie już do zakwitnięcia w tym samym sezonie- siane to z reguły co najmniej dwuletnie- bo jednoroczne to raczej do gruntu w marcu- kwietniu-maju. Jednoroczne szkoda trzymać na parapecie bo się bardzo wyciągną.
Do dziś ze wzdrygnięciem wspominam jak w zeszłym roku osobiście odbierałam zamówione przez internet liliowce.... Dobrze , że poprosiłam o odbiór osobisty- bo gdyby mi te "cuda" przysłano to bym chyba po otwarciu paczki zemdlała... To były takie ciuczki pocięte na najmniejsze dające się kawałeczki... Odmówiłam przyjęcia i zwrócono mi pieniądze... Dlatego tak się zarzekam kupowania przez internet z nowych firm- tylko ze sprawdzonych. Sadzonki liliowców kupione z renomowanej firmy były co najmniej dziesięć razy większe- i z nich mi wyrosły ładne rośliny.

liliowiec Mulberry Freeze.jpg
liliowiec Mulberry Freeze.jpg (272.48 KiB) Obejrzany 9242 razy


Pewnie, że widząc w sklepach coś w kapersie co mi się podoba to kupię- chociaż też są podmiany-ale widzę co biorę. ;)
Więc tak- masz rację- kapersów sobie nie odmówię. ;) :lol: Nastawiam sie w kapersach na dzwonki itp...

Na fotce- tawułka od Bilskich- kupiona w minionym sezonie w kapersie- prawda , że solidna roślina? :D Trochę podrosła zanim zakwitła- ale cieszy taka dorodna sadzonka

tawułka.jpg
tawułka.jpg (332.76 KiB) Obejrzany 9242 razy
Awatar użytkownika
Juleczka
Różany ekspert
 
Posty: 3775
Rejestracja: 17 Lut 2011, 19:08

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2016...

Postprzez Sylwia » 19 Sty 2016, 19:37

No cóż, kupiłam nasiona pasternaku :lol: więcej nie kupuję. Wolę gotowe byliny, mniej się przy nich narobie
Sylwia
Różany ekspert
 
Posty: 732
Rejestracja: 11 Cze 2013, 15:37

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2016...

Postprzez Juleczka » 21 Sty 2016, 15:56

Pada snieg...Pada snieg... :D
Awatar użytkownika
Juleczka
Różany ekspert
 
Posty: 3775
Rejestracja: 17 Lut 2011, 19:08

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2016...

Postprzez Sylwia » 21 Sty 2016, 22:17

Wiosnę poproszę :lol:
Sylwia
Różany ekspert
 
Posty: 732
Rejestracja: 11 Cze 2013, 15:37

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2016...

Postprzez tara » 22 Sty 2016, 23:28

Ja tez o wiosnę proszę, łapki swędza do grzebania w ziemi a tu mróz.
Julcia a u Ciebie kajecik zapisany?
tara
Różany ekspert
 
Posty: 1175
Rejestracja: 13 Wrz 2010, 09:25

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2016...

Postprzez Juleczka » 23 Sty 2016, 00:24

:lol: Aniu- nie tylko zapisany, ale zamówiłam już róże. :lol: Lista, nie powiem, że długa,ale kilkanaście róż zawiera... / policzyłam..-jest na liście 19róż.../ :lol: A miałam nic nowego nie ściągać... ;) Moja silna wola zemdlała na widok fotek cudnych róż. :lol: :lol:
Będę musiała chyba dokupić dużych donic, bo nie będzie chyba gdzie wszystkiego upchac ...Mam jeszcze zadolowane róże. Czyli jak co roku historia się powtarza. ;) Chyba muszę sobie zakazać wchodzenia na stronę F.
Awatar użytkownika
Juleczka
Różany ekspert
 
Posty: 3775
Rejestracja: 17 Lut 2011, 19:08

PoprzedniaNastępna

Wróć do Nasze ogrody

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] oraz 269 gości