RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2017

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2017

Postprzez Juleczka » 05 Paź 2017, 12:02

Alez mam zagwozdkę!? Kupiłam 3 lata temu nasiona na Allegro- wysiałam i "toto" rosnie...do dzisiaj nie zakwitło... Przegladam własnie w necie fotki jak powinna wygladac roslina którą wysiałam- i...niepodobne!. Mam cierpliwość - i po prostu czekałam na podrośniecie i zakwit ;) Jako, że za oknem znowu pada to przeglądam ostatnie foty z ogrodu i przypomniałam sobie o tym dzwonku. To miał być dzwonek piramidalny. Ale jak widzę /dopiero! ;) :mrgreen: / po 3 latach jak to powinno wyglądac- zdziwienie totalne- co ja hoduję a to nie ma zamiaru zakwitnąć?!! Przy tej ilości donic co mi stała po katach ogrodu przeoczałam donicę z tymi dzwonkami- chodzi o zastanowienie się co rośnie, bo podlewałam i zasilałam- ot mechanicznie... :D
W związku z tym pytanie- co mi rośnie???

Czy to co na mojej /1/ fotce to to samo co poniżej? Hm...

dzwonek.jpg
dzwonek.jpg (322.56 KiB) Obejrzany 9133 razy


campanula-pyramidalis.jpg
campanula-pyramidalis.jpg (47.7 KiB) Obejrzany 9133 razy


dzwonek piramidalny.jpg


Wysadziłam do gruntu- teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam... :roll:

Doklejam jeszcze jedna fotke tego dzwonka mojego- bardziej aktualny wygląd...

dzwonek piramidalny.jpg
dzwonek piramidalny.jpg (287.5 KiB) Obejrzany 9111 razy
Awatar użytkownika
Juleczka
Różany ekspert
 
Posty: 3775
Rejestracja: 17 Lut 2011, 19:08

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2017

Postprzez Sasanka18 » 05 Paź 2017, 19:27

Juleczko czyżbyś kupiła te wszystkie róże z etykietami ?
Podziwiam Twoją miłość do róż ale musze przyznać, że rosną one u Ciebie bardzo ładnie .
Pozdrawiam :lol:
Sasanka18
Różomaniak
 
Posty: 111
Rejestracja: 06 Wrz 2012, 19:31

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2017

Postprzez Juleczka » 05 Paź 2017, 21:38

:D Jakze miło cie widzieć sasanko! Pozdrawiam. :D
Pytasz o te róże z OBI? Nie to fotki pokazowe co widziałam w oBI. Napisałam tam w postach co kupione a co pokazuję. ;)
Już niedługo przyjda róze z F. Po 15 października... Czekam z ciekawoscią jakie to tego roku będą sadzonki...
Nadal pada... Czarno widze te moje ogrodowe prace w takiej mokrej ziemi... :roll: Trzeba też wnosic donice z roslinami na zimowanie- - a takie mokre to niespecjalnie bedą sie przechowywały w mroku i chłodzie. Może od razu wywalić. Hm... Szkoda, bo to dwie duże donice z daturami, sadzonki moscheutosa/5/, ołownik, 2 oleandry, kilka donic z upchanymi w każdej kilkoma różami chińskimi, pandorea, kilka ogrodowych hortensji-namnażanych, dalie, ze 60 cebul lilii... dwie róże na pniu, 3 drzewka chińskich róż, kuflik na pniu, itp...
Awatar użytkownika
Juleczka
Różany ekspert
 
Posty: 3775
Rejestracja: 17 Lut 2011, 19:08

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2017

Postprzez Sasanka18 » 06 Paź 2017, 18:27

Widzisz, to ja nie doczytałam :shock:
Z tego co napisałaś to masz sporo roślin w donicach .Myślę ,że jeszcze będzie pogoda i rośliny obeschną nie martw sie na zapas wszystko będzie dobrze.
Czekasz jeszcze na róże ja na razie przystopowałam z zamówieniami muszę trochę porobić roszady w ogrodzie i wtedy zobaczę - a ledwo się mogę oprzeć.
Ogród mam mały i nie mam gdzie więcej ich upchać. Ja też mam trzy róże pienne w donicach zakopane w ziemi i mam zamiar na zimę je schować chociaż w garażu
A sześć piennych rosnie w gruncie i mam nadzieję ,że jakoś przezimują ale w tym roku są takie gołe,że może są osłabione -zobaczymy.
Pozdrawiam :lol:
Sasanka18
Różomaniak
 
Posty: 111
Rejestracja: 06 Wrz 2012, 19:31

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2017

Postprzez Juleczka » 07 Paź 2017, 07:22

Z różami na pniu mam przykre doświadczenia- wkopane padały zimą-wniesione kwitły- a teraz przez tą rozbudowę stały w złym miejscu i bardzo słabo kwitły. Schowam ostatni raz i jak się nie poprawią/ zmienię im miejsce "postoju"- to się z nimi pożegnam. Bardzo mi się podobają, ale to coroczne wnoszenie i znoszenie mnie irytuje.
Niedaleko mnie kobieta ma kilka na pniu od lat- na zimę je przygina do ziemi i okrywa gałązkami świerkowymi- i są i kwitną co roku. Ja raz próbowałam poprzednie zgiąć- to mi trzasła- i dałam sobie z tym spokój- a pozawijane na stojąco- nie dały rady zimą...
Awatar użytkownika
Juleczka
Różany ekspert
 
Posty: 3775
Rejestracja: 17 Lut 2011, 19:08

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2017

Postprzez Sasanka18 » 07 Paź 2017, 18:55

U mnie klimat jest łagodniejszy i tylko co kilka lat przemarzają mi róże na pniu
ja jednak ciągle nie poddaję się i dokupuje nowe ,fakt żeby zbudowały ładny krzaczek trzeba cierpliwości,
A o jakiej rozbudowie mówisz ,czy powiększasz ogród ?
Przyginanie róż piennych jest najlepszą metodą ochrony ich przed zimnem jest kilka sposobów przyginania .
Jednym z nich to jest sadzenie róż od gołego korzenia umieszczając je tak jak na filmie http://www.rosebook.ru/articles/video/r ... ovye-rozy/
Nie wiem czy rozumiesz po rosyjsku ale można się domyśleć .Warto też zobaczyć inne filmy o różach.
Sasanka18
Różomaniak
 
Posty: 111
Rejestracja: 06 Wrz 2012, 19:31

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2017

Postprzez Sasanka18 » 07 Paź 2017, 18:58

Julcia zobacz jakie pięknych róż można sie doczekać.
https://www.youtube.com/watch?v=2E2rCbF2hdM
Sasanka18
Różomaniak
 
Posty: 111
Rejestracja: 06 Wrz 2012, 19:31

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2017

Postprzez Juleczka » 07 Paź 2017, 21:12

Piękne te róże na filmiku... :)

Rozbudowa to dobudowa nad garażami pokoi dla wnuków- praktycznie to dwupokojowe mieszkanie z łazienką i klatką schodową. ;) :)

Ogródek mam nieduży- ale wystarczy. :lol: I tak jest co robić... Mam doła , bo robota czeka a tu codziennie leje- dziś tez polało-krótko, ale mocno...

Róża o której kiedys pisałam, że chyba to Schackenborg Castle- chyba nią jednak nie jest- ma długaśny ponad 2 metrowy pęd i kiść kwiatów u góry... Sama nie wiem czy to czasem nie odbiła- niby całkiem wykopana Cosmos Courtyard- pnąca , która w tym miejscu rozrosnieta rosła- o takim kolorze...Hmmm Trzeba zaś poczekac co następny sezon pokaże... Wykopana, ale może gdzieś kawałek został. Musze się jej przygladnąć dokładniej- tamta miała paskudnie ostre kolce i dlatego wyleciała chociaż ładnie kwitła- ale mnie jednego razu zmasakrowała przy obcinaniu kwiatów i się wkurzyłam- i zrobiłam jej seppuku ;) :lol: Fotka dzisiejsza...

sama już nie wiem co to.jpg
sama już nie wiem co to.jpg (259.14 KiB) Obejrzany 9525 razy


Mini Eden.jpg
Mini Eden.jpg (233.1 KiB) Obejrzany 9525 razy


Pomponella.jpg
Pomponella.jpg (271.05 KiB) Obejrzany 9525 razy


Stephanie Baronin zu Guttenberg.jpg
Stephanie Baronin zu Guttenberg.jpg (242.13 KiB) Obejrzany 9525 razy


Stephanie Baronin zu Guttenberg..jpg
Stephanie Baronin zu Guttenberg..jpg (196.94 KiB) Obejrzany 9525 razy


Super Dorothy.jpg
Super Dorothy.jpg (244.78 KiB) Obejrzany 9525 razy


Wedding Piano.jpg
Wedding Piano.jpg (237.93 KiB) Obejrzany 9525 razy


White Meilandina.jpg
White Meilandina.jpg (237.61 KiB) Obejrzany 9525 razy
Awatar użytkownika
Juleczka
Różany ekspert
 
Posty: 3775
Rejestracja: 17 Lut 2011, 19:08

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2017

Postprzez Juleczka » 08 Paź 2017, 15:42

Pochmurno i chłodno... Śpiący dzień...
Awatar użytkownika
Juleczka
Różany ekspert
 
Posty: 3775
Rejestracja: 17 Lut 2011, 19:08

Re: RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2017

Postprzez Sasanka18 » 09 Paź 2017, 21:15

O to ogród Ci sie zmieni ale chyba już wszystko ogarnęłaś. Tej pierwszej róży nie znam .
A z tych które pokazałaś to mam tylko Stephanie i Wedding Piano która wiosną została przesadzona
i coś nie widzę żeby to jej pomogło w rozwoju. Zobaczę w przyszłym roku ,jakiś nie ciekawy krzaczek musiał być.
Takich kolczastych róż też nie lubię ale nieraz nawet te skromniejsze potrafią nie źle podrapać.
Julciu Ty masz ogromnie dużo gatunków róż jak kupuję po kilka krzaczków jednego gatunku. Jest tyle tych gatunków ,że trudno je wszystkie ogarnąć.
Sasanka18
Różomaniak
 
Posty: 111
Rejestracja: 06 Wrz 2012, 19:31

PoprzedniaNastępna

Wróć do Nasze ogrody

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] oraz 139 gości