Ogród częściowo podtopiony, woda sięga mi już do poziomu progu u drzwi wejściowych, jedna rabata wymulona na dziesiątą stronę, korzenie na wierzchu, kora pływa po trawniku... Niedawno wróciłam z pracy, nie ma już jak zrobić zdjęć bo jest zbyt ciemno.