Kompletnie nic
Stoi jak zaklęty, ma kilkucentymetrowe zielone pędy, które powoli zasychają od góry i żadnego pąka.
Nic nie idzie a raczej idzie, ale w drugą stronę.
Straciłam już Nahemę, MT, dwie Lavaglut i Sweet Preety.
Wszystko w ostatnim, krótkim czasie.
Najdziwniejsze jest to, że one wszystkie rosły i miały liście a potem w momencie zaczęły usychać.
To same jesienne nasadzenia.
I wiem, że nie tylko u mnie jest taka sytuacja