Różany bakcyl Pestuszki

Re: Różany bakcyl Pestuszki

Postprzez pestuszka » 01 Mar 2011, 20:06

Dziękuję Aniu. Zdjęcia czasem przekłamują kolorystykę. Jeśli ma taki odcień, zawsze mogę ją posadzić obok Kronenburga i perukowca. Kolorystycznie powinny się zgrać. :D
pestuszka
Różanowdrożony
 
Posty: 7
Rejestracja: 23 Lut 2011, 23:03
Miejscowość: niedaleko Rzeszowa

Re: Różany bakcyl Pestuszki

Postprzez AniaDS » 13 Mar 2011, 13:12

Z Perukowcem u boku Astrid będzie ładnie wyglądać :)
Awatar użytkownika
AniaDS
Administrator
 
Posty: 3048
Rejestracja: 20 Lut 2010, 10:59

Re: Różany bakcyl Pestuszki

Postprzez AniaDS » 28 Maj 2011, 12:19

Pestuszka, co u Ciebie?
Szykujemy się na różany bal?? ;)
Awatar użytkownika
AniaDS
Administrator
 
Posty: 3048
Rejestracja: 20 Lut 2010, 10:59

Re: Różany bakcyl Pestuszki

Postprzez wanda7 » 05 Lis 2012, 09:41

Ja również szukam Astrid. Chcociaż na początku zachwycały mnie tylko bladawce, to z czasem uwagę przeniosłam na wszelkie purpury, burgundy i bordo. Na razie tylko czysto czerwone nie budzą mojego zachwytu. Ale kto wie, jak będzie później? :)
wanda7
Różanowdrożony
 
Posty: 30
Rejestracja: 04 Lis 2012, 11:11
Miejscowość: Kobyłka/Warszawa

Re: Różany bakcyl Pestuszki

Postprzez tara » 05 Lis 2012, 10:56

Astrid warta grzechu u mnie początek kwitnienia to aksamitny fiolet, coś pięknego, potem stopniowo dostaje rumieńców tzw.buraczkowych, jedno tylko posadziłam ją na słońcu i popaliło piękne wielkie kwiatuchy, przesadziłam ją w bardziej osłonione od słońca miejsce i jest ok.
tara
Różany ekspert
 
Posty: 1175
Rejestracja: 13 Wrz 2010, 09:25

Poprzednia

Wróć do Nasze ogrody

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 100 gości