O owadach i zwierzakach

[Juleczka]

He, he- oczka sztuk sześć- kosmita...

[Deirde]

Pająk kwietnik - samica ma zdolność do kamuflowania się - zmiana koloru zwykle zabiera jej od 6 do 25 dni - informacja z googla.
Można je spotkać na płatkach róż - polują na bzyki. Mają dość ciekawą technikę - rzucają się na swoją ofiarę.

Spotkałam też gąsienice Pazia - wdrapywała się na ten sam kminek, no i udało mi się zrobić zdjęcie motylkowi.

[Juleczka]

Jeszcze takiego paja ka nie widziałam... Też cudak. Swoją drogą jakie niesamowite są te ogrodowe "potwory'. Zadziwiają...

[Deirde]

Ich przybywa w miarę powiększania się kolekcji róż - więcej owadów to jest więcej pająków, ważek, różnych motyli i tak dalej. Przynajmniej ogród jest kolorowy i żyje swoim życiem.

[Juleczka]

Napotkałam dziś taka mechatą gąsieniczkę. Jednak nie chciała współpracować- zwinęła się ... i po pokazie...
Niestety potem ja zlikwidowałam, bo nie wiem co to za szkodnik się trafił.

gąsieniczka.jpg (52.4 KiB) Obejrzany 9738 razy

[Deirde]

No i dziś podejrzałam kicie mojej cioci. Prawie codziennie przychodzi do naszego tunelu i kładzie się w skrzynce - zrobił sobie saunę z tunelu.

por055.JPG (29.66 KiB) Obejrzany 9733 razy

[Juleczka]

Mnie też dziwi, że futrzasty kot jeszcze potrzebuje ciepłego miejsca. Kot mojego syna siedzi dużo czasu na południowym oknie, w promieniach gorącego przecież teraz słonka.

Przyglądałam się dzisiaj chwile jak pszczoły uwijały się na kwiatach przetacznika. Szkoda, że nie widać tego pyłku co uzbierały przy tylnych odnóżach. Było ich kilka , ale nie utrafiłam więcej w kadrze.

pszczoły na przetaczniku.jpg (85.39 KiB) Obejrzany 9732 razy

[Deirde]

To mój psiak - nie lubi kiedy mu się robi zdjęcia więc trzeba je robić ukradkiem:

[tralaluszy]

Jaki uśmiechnięty chyba charakterny zwierzaczek, tak mu coś z oczu wygląda...
Mój Ryjuś też torpeduje każdą próbę zrobienia mu fotki, prawdopodobnie dostał kiedyś fleszem po oczach i zapamiętał to sobie. Zawsze odwróci głowę w ostatniej chwili

[Deirde]

Uśmiechnięty był do kota - zaraz potem pobiegli do niego z bratem. Tu taka fota z ukrycia:

Mój pies lubi koty obwąchiwać, może był z nimi wychowany. Jantar trafił do nas jak skończył dwa lata.
Dziś obserwowałam zajadającego pylniki kruszynka:

pokl049.JPG (34.06 KiB) Obejrzany 9767 razy

tu jest z pylnikami ułożonymi przed sobą:

pokl053.JPG (25.56 KiB) Obejrzany 9767 razy

na tej fotce widać jak pałaszuje pylnik - smacznego:

pokl061.JPG (24.93 KiB) Obejrzany 9767 razy

tu widać jak wygląda jego pancerz:

a tu już gotowy do odlotu, włączyła mi się lampa błyskowa i było słychać trzask - poza tym miałam blisko ułożone makro.

pokl073.JPG (26.68 KiB) Obejrzany 9767 razy