Wszędzie przy różach pnących jest napisane że należy pędy prowadzić możliwie jak najbardziej poziomo, wtedy wypuszczają pędy do góry i roślina się zagęszcza... czy coś takiego... kompletnie nie mam doświadczenia z różami pnącymi... potrzebuję więc porady: kiedy i w jaki sposób tę czynność wykonywać. Jeśli można na przykładzie tej piękności:
Najdłuższy pęd ma już ponad metr.... co mam dalej robić? Czekać aż będzie dłuższy? czy zostawić niech rośnie jak chce? Czy zacząć go jakoś przeginać a jak tak to na jakiej wysokości od ziemi... i w jaki sposób...
Przeszłam się do działu pielęgnacji róż, bo wydawało mi się, że to dobre miejsce ale tam nic takiego nie ma...