Strona 9 z 10

Re: Zakładanie rabaty różanej

PostWysłany: 14 Wrz 2013, 06:55
przez kluska
Hej dziewczyny :)
Mam kolejne pytania :)
Z racji, że moja koleżanka, która w czasie wakacji pilnowała mi domu, podrzuciła mi pomysł, abym jednak wyeksponowała róże, które są na wielkokolorowej rabacie, a których nie widać, bo rosną 5 m od ścieżki, postanowiłam zrobić nową rabatę :) i przesadzić róże. pytanie: lepiej teraz czy na wiosnę? jak to zorganizować gdyż chyba większość tych róż kwitnie raz i co potem, rabata jest taka smutna liściasta? I jeżeli uważacie, że lepiej to zrobić teraz to mam je wykopać z bryłą ziemi czy otrzepać? podsypać kompostu, czy nie? Przycinać je czy nie?
Tak naprawdę to nawet nie wiem co tam mam... może część to dziki.. jak to sprawdzić?

Re: Zakładanie rabaty różanej

PostWysłany: 14 Wrz 2013, 07:26
przez Deirde
Jeśli chodzi o dziki to zrób zdjęcie i dodaj je tu - zobaczymy jak to wygląda. Dziki wypuszczają długie pędy o liściach caniny.
Można już zacząć przesadzać - korzenie przycinasz wtedy gdy je uszkodzisz - lepiej więc wykopywać je całe - lepiej rosną i nie będą chorować.
Co do rabaty - może byliny dosadzić, na jesień trawy? Nie wiem co lubisz - na wiosnę dosadź cebulowe - tak by rabata była atrakcyjna przez cały czas.

Re: Zakładanie rabaty różanej

PostWysłany: 14 Wrz 2013, 08:07
przez Juleczka
Przygotuj sobie wcześniej miejsce gdzie będziesz przesadzać róże- wykop dołki. Potem pojedynczo wykopuj z korzeniami róże i przenoś od razu do nowego dołka. Wlej wody na dno- bo zanim tam dojdzie woda z podlewania czy deszczu to trochę czasu minie... Jeżeli masz takie co kwitną raz- to pewnie historyczne- i one rosną duże- mogą być więc z tylu rabaty. I potem ich zielone liście / gdy już przekwitną/ będą tłem dla innych róż- dosadź naprzemiennie- lub przed nimi róże kwitnące kilka razy w sezonie lub takie co kwitną cały czas. Tak więc będziesz miała kwitnące cały rok na rabacie.Ja bym tak zrobiła... :D
Przesadzałam niedawno cały rząd róż- od razu-z dołka do dołka, mocno podlane nic nie straciły z wigoru i nadal rosną jakby nigdy nic. Nawet jeden listek im nie zwisł... :D Jak bedzie z kwitnieniem historycznych zaraz na wiosnę - to ci nie powiem- ale ja jesienią przesadzałam olbrzymią Alchimist- z wielkimi korzeniami i 3 metrowymi gałęziami- ale tej wiosny nie zakwitła.Żyje, listki są- ale nie wytworzyła pąków kwiatowych. Nadzieje mam , że wiosną, mocniejsza- mi zakwitnie. ;)

Re: Zakładanie rabaty różanej

PostWysłany: 14 Wrz 2013, 08:35
przez kluska
Super, dzięki dziewczyny. Tak więc żeby nie przedłużać, chwytam za łopatę i lecę. Te, które teraz nie kwitną, sadzę z tyłu, ta co myślę, że dzik, zostaje na swoim miejscu, nawet nie wiem ile mam tam sztuk... podejrzewam, że przy przesadzaniu znajdą się etykiety.... czy uważacie, że metr odległości jest wystarczający? bo raczej na pewno to historyczne....

Re: Zakładanie rabaty różanej

PostWysłany: 14 Wrz 2013, 17:18
przez kluska
Tak więc... zastanawiam się czy to nie był zły pomysł i nie stracę tych róż. Umordowana jestem niewiarygodnie, a ich korzenie zmasakrowane.... Cinderella miała korzeń grubszy od mojej pięści... wszystkie zmasakrowane łopatą... Stwierdziłam, że tych, które teraz nie kwitną, nie przenoszę... 3 przeniosłam ale zupełnie nie mam pojęcia co to jest.... może chwasty... szkoda mojej walki... dzisiaj już kończę, bo wody w studni brak... jutro od rana kończę...wąż pocący rozłażony, mam nadzieję, że to jedyny ratunek na ich przeżycie...
Gosiu jeżeli chcesz Blanche Moreau, to zapraszam, może przy okazji się nauczę jak to robić.
pozdrawiam

Re: Zakładanie rabaty różanej

PostWysłany: 14 Wrz 2013, 18:18
przez Juleczka
Mam nadzieję, że nic sie nie stanie twoim przesadzonym rózom. ja róniez przesadzałam niektóre ze starymi korzeniami- i rosna. Pilnuj podlewania- byle nie za mokro- i zbieraj siły do dalszej pracy.
By rabata różana nie była goła w czasie gdy nie kwitną róże- sadź jakieś byliny które kwiatnąc kolorowo pozwolą doczekać kwitnienia róż. Zobacz do innych różanek- sadzą dziewczyny rochodniki, przetaczniki, łubiny, kocimiętki, żurawki itp... Nawet pelargonie z przodu rabaty. Trawy różne niskie tez spełnia swoja rolę ... ;)

Re: Zakładanie rabaty różanej

PostWysłany: 14 Wrz 2013, 19:02
przez tabaaza
Hejka! :)
Jak mocno krzaczaste i sporawe te starsze różyce to spróbuj Klusek podsadzić jakimś miłym powojniczkiem a przód załatw irysami bródkowymi. ;) :lol:
Pozdrówka
K.

Re: Zakładanie rabaty różanej

PostWysłany: 15 Wrz 2013, 07:00
przez Deirde
To musimy się umówić na PW na konkretny termin przyjazdu - przy okazji zerknę do róż i powiem Ci czy masz dziczki czy dobre róże szlachetne.
Mogłaś kopać daleko od korzeni - przy okazji spróbować je zaprawić bo w takie uszkodzone korzenie łatwiej wnikną patogeny i zaczną Ci chorować.

Re: Zakładanie rabaty różanej

PostWysłany: 28 Cze 2015, 18:38
przez kluska
Minęły 2 lata. Przepraszam za niewyraźne zdjęcie, ale naprawdę nie mam weny do fotografii... W tym roku już wygląda rabata pięknie, akacja będzie skorygowana, bo dużo większa od lipy, która rzeczywiście bardzo wolno rośnie. Z racji, że zamieniałam RU na SoF, to niestety środkowy obelisk pusty... ale w przyszłym roku już będzie naprawdę idealnie.

Re: Zakładanie rabaty różanej

PostWysłany: 28 Cze 2015, 20:03
przez Juleczka
:D Juz jest pieknie, brawo!