Ten rok był dość nietypowy - między jednym atakiem zimy, a drugim był okres ciepły gdzie róże zaczęły się wybudzać.
U mnie dość dobrze zniosły to róże alba - białe, francuskie - gallica, dzikie - multiflora, rugosy.
Kłopot był z różą sericea - ma liście ale wyrosła dość nietypowo - część jest w pąkach, część ma liście ale nie kwitnie - w tym czasie powinna mieć już pąki kwiatowe.