forum.rosa-net.pl

Dziewczyny czy mogłbyście (te które posiadają) wkleić zdjęcie swojej róży? Kupiłam ją na wiosnę we Floribundzie, na zdjęciu miała być ciemnoróżowo-fioletowa, a u mnie jest ewidentnie czerwono amarantowa... i teraz nie wiem jaka naprawdę powinna być. Może je porównamy?

Kupiłam i ja jesienią...Była zadołowana...Ale jej nie widzę, widocznie nie zakwitła jeszcze. Jak zakwitnie to pokażę, bo teraz nie pamiętam gdzie wsadziłam - zbyt dużo wsadziłam. Może wpierw wstaw zdjęcie- będzie wiadomo za czym się rozglądać. Tym bardziej, że piszesz o zmienionej barwie. Potem pójdę i przejrzę to co ma etykiety- więc może się znajdzie...

teraz mam tylko takie w pąku. Ja wrócę do domu zrobię jak jest otwarty kwiat. Kolor w każdym razie nie jest różowy a myślałam, że będzie...

Znalazłam ją... Jest o połowę niższa od twojej, ale jeden pąk jest. Poczekamy co się wykluje. Z powodu suszy nie urosła za duża, podlewam te nówki, ale pewnie za głęboko ta woda nie idzie...

Juleczko i Kluseczko również posadziłam La Roche Guyon wiosną, utworzyła dosć szeroki krzew, naliczyłam 32 pąki, ale przyrosty, listki nie są zielone tylko bordowe. Róża jest jeszcze w bardzo ciemnych pąkach. Czekam i mam nadzieję, że nie będzie czerwona, nie lubię czerwonych róż.

Oooo...Posadziłaś ją widocznie ,polinko w jakimś fantastycznym miejscu, że tak pięknie ci urosła i zapączkowała. Tym bardziej jestem ciekawa jak rozkwitnie. Czekam na pokaz.

Jak dla mnie niestety jest czerwona, chociaż przekwitająca może gdzieś wpadła w róż, ale przez to, że podbiega od dołu na żółto, to uważam, że to nie ta róża. Aparat niestety trochę przekłamuje kolor, bo nie jest tak żarówiasta. Ale mimo, że próbowałam zbalansować biel to kolor nie jest prawdziwy. Niestety nie umiem znaleźć zdjęć tej róży w necie...

Jak dla mnie podobna do L'ami des Jardins- pomyłka od producenta chyba ci się trafiła. ja bym była zadowolona.

http://www.rosebook.ru/roses/gallery/lami-des-jardins/

Może bym była zadowolona gdybym lubiła czerwony kolor... a niestety jest na ostatnim miejscu ze wszystkich...
Nie wiem czy to na pewno ta róża, bo mam wrażenie, że była bardziej napakowana, ale z racji, że od tygodnia padało, to rozwinięty kwiat był cały w plamach i szybko się zrobił brzydki, ale kolorystycznie wyładniał, bo tak zbrudniał... jak ten się rozwinie zrobię zdjęcie.

Wkleję swoją, ale raczej w róż to nie wpada