forum.rosa-net.pl

Do grupy róż wielkokwiatowych zaliczamy trzy podgrupy:
-róże herbatnie (Rosa thea)
-remontanty (Rosa x bifera)
-mieszańce herbatnie (Rosa thea hybrida)

Róże herbatnie powstały przez skrzyżowanie odmian R. odorata (róża sprowadzona na początku XIX w. z Chin) z różami Noisetta, burbońskimi itd. Ich popularność przypada na drugą połowę XIX w., pomimo słabej mrozoodporności.
W naszej strefie klimatycznej róże herbatnie nadają się tylko do uprawy w szklarni, ponieważ mają mniejszą odporność na mróz.
Nazwa róż herbatnich powstała od zapachu ich kwiatów, który przypomina aromat chińskiej herbaty.

Remontanty powstały w wyniku skrzyżowania róży damasceńskiej z różą burbońską i różą bengalską. Są one znacznie odporniejsze na mróz od róż herbatnich, ich cechą charakterystyczną jest silny wzrost i powtarzanie kwitnienia.

Mieszańce herbatnie to w zasadzie najważniejsza podgrupa, która powstała w wyniku skrzyżowania róż herbatnich z innymi różami. Umownie przyjęto, że pierwszym mieszańcem herbatnim jest odmiana "La France", powstała w wyniku skrzyżowania remontantki "Mme Victor Verdier" z różą herbatnią "Mme Bravy". Wyhodował ją Jean Baptiste Andre Guillot w 1867r.


To moja, wciąż młoda (sadzonka... ) La France.
Uwielbiam ją, urzekły mnie jej wywinięte płatki, kolor i oczywiście zapach.
Jest niesamowity.

Róże wielkokwiatowe są największą grupą róż występują w sprzedaży i co za tym idzie - w naszych ogrodach.
Często nazywa się je różami szlachetnymi lub arystokratkami, przede wszystkim ze względu na długie pędy, zwykle uwieńczone tylko jednym, kształtnym, eleganckim w formie kwiatem.
To one głównie znajdują się w sprzedaży jako kwiat cięty, mają zastosowanie w różnych kompozycjach czy bukietach.

Ich piękno jest widoczne już na etapie powstających pąków, które są zwykle wydłużone i smukłe, ostro zakończone, czasem bardziej okrągłe, ale zawsze zapowiadające rozkwit pięknego kwiatu.
Kwiaty są duże, często mają aksamitne lub zamszowe płatki, wywinięte na zewnątrz, regularnie ułożone i tworzące charakterystyczną stożkowatą formę.
Występują w całej gamie barw, od bieli aż do prawie czerni, często są wielobarwne.

Zapach tych róż może być intensywny lub praktycznie wcale nie wyczuwalny. Te róże, które mają znikomy zapach zwykle utrzymują płatki dłużej.

Jak na arystokratki przystało, wymagają one od nas większej uwagi i lepszej opieki.
Lubią stanowiska słoneczne, przewiewne i niezbyt zatłoczone (to przyśpiesza wysychanie liści i ogranicza rozwój chorób grzybowych).
Trzeba także pamiętać o dobrze przygotowanej glebie, zasobnej w składniki odżywcze i o odpowiednim cięciu.
Róże te wymagają najczęściej okrycia na zimę, bez niego mogą przemarzać.

W tej grupie róż ogromne uznanie i sławę na całym świecie zdobyła róża Peace (Gloria Dei, Madame A. Meilland), wyhodowana przed wojną, jednak jej hodowca Meilland zarejestrował ją i pokazał światu dopiero w 1945r, po zakończeniu II wojny światowej. Dla uczczenia tego wydarzenia została nazwana Peace - Pokój. Szybko przyjęła się też jej druga nazwa Gloria Dei - zwycięstwo.

Duże kwiaty, o średnicy ok. 15 cm, pełne, subtelnie ubarwione, o jasnożółtych środkach i różowych krawędziach, zmieniających się w zalezności od pogody i fazy rozwoju oraz wspaniały zapach zapewniły tej odmianie wielką sławę.
Do dziś jest ona często w ofercie szkółek czy sklepów ogrodniczych, bardzo często można ją spotkać w naszych ogrodach.
Róża ta dała ogromną ilość sportów, pochodzi od niej wiele uzyskanych później róż wielkokwiatowych. Jest bardzo zasłużona dla hodowli róż na świecie.

Barkarole
popularność zdobyła dzięki swojemu ciemnemu ubarwieniu, zaliczana jest do "czarnych róż".
Pąki faktycznie mają niemalże czarne ubarwienie, w rozkwicie kolor traci na intensywności i staje się ciemnoczerwony.
Aksamitne płatki dopełniają całości.




W grupie czarnych róż popularna jest także odmiana Mr. Lincoln, często oferowana róża w sprzedaży.
Podobnie, jak Barkarole, pąki są praktycznie czarne, kwiaty duże, w rozkwicie ciemnoczerwone.


Black Baccara, nowsza, ciemnoczerwona kreacja. U nas jeszcze mało popularna. Równie piękna a może i piękniejsza niż powyższe róże.

Aniu Peace choć łatwiej mi zawsze mówić Gloria Dei w tym roku u mnie kwitła zdecydowanie jak szalona i w rożnych odcieniach, najbardziej zaskoczył mnie kolor różowy - potwierdza to, że kolor zmienia się w zalezności od pogody i fazy rozwoju :









[/img]http://img338.imageshack.us/img338/7882/gloriadei.jpg[/img]




na jednym krzaku i dwa kolory

Muszę przyznać, że na tym zdjęciu bym jej nie poznała


Aneczko, udała Ci się ta róża

Please try Google before asking about Best Product Info 7b49805