przez Majka411 » 04 Mar 2012, 18:43
Mam ograniczony dostęp do róż, ale tydzień temu jak byłam na działeczce, to odniosłam wrażenie, że róże maja się dobrze.
Ja robie tylko porządne kopczyki. Zdarza się, że to co jest ponad kopczykiem jest brązowe, te części ścinam na wiosnę.
Pierwszą zimę mam Souvenir du Dr Jamain, on ma brązowe gałązki. Gosia uważa, że to może być obrona róży przed mrozem. Może tak być, zobaczymy.
U mnie na działce było zimą -30 C i ta temperatura sie utrzymywała jakiś czas.
Czy ktoś wie jak mam ciąć na wiosnę Souvenir du Dr Jamain. Mam dwa krzaki, bardzo się rozrosły w ubiegłym sezonie.