Wiosna 2012 czyli co pomarzło

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

Postprzez tara » 02 Maj 2012, 16:51

Dzis dokładnie przyjrzałam się ścietym łodygom róż i powiem tak: widać na nich listki które zmarzły właśnie w czasie tych wiosennych zimnych dni i szczególnie nocy. Byłam przekonana, ze widziałam moje różyce po zimie zdrowe a nawet cieszyłam, że puszczają listki. Zima nie zrobiła wiele strat taka jest moja ocena. Dodam tylko, ze zimni ogrodnicy już wykorzystali limit, teraz czas na ciepełko i drobny deszczyk.

Na tle pnących mam świra ale trudno jak Juleczka powiem, wszystkie maja teraz równy start!
tara
Różany ekspert
 
Posty: 1175
Rejestracja: 13 Wrz 2010, 09:25

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

Postprzez ewamaj66 » 06 Maj 2012, 21:51

U mnie padł Graham Thomas, teraz widzę, że z Uetersener Klosterrose nic nie będzie, źle wygląda Ghislaine de Feligonde, podobnie Queen of Sweden. Te dwie ostatnie niby nie są całkiem martwe, ale życia w nich niewiele. Jak zwykle poczekam, nic na razie nie będę robić.
ewamaj66
Różomaniak
 
Posty: 126
Rejestracja: 24 Sty 2012, 20:33

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

Postprzez Deirde » 07 Maj 2012, 08:27

Ja wykopałam Caramelle, jednak słabo sobie radzi Lions Rose - co rocznie marznie do prawie miejsca szczepienia mimo kopczyka, Abraham Darby - też coś słabo wygląda. Gloire de Dijon odbija 2 nowymi pędami. Nie daje znaku życia Scented Memory Poulsena. Na razie stoi La France od Sipa.
Awatar użytkownika
Deirde
Administrator
 
Posty: 8985
Rejestracja: 16 Lut 2010, 17:08
Miejscowość: Wielkopolska

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

Postprzez edulkot » 07 Maj 2012, 10:09

Właściwie to nie wiem czy pisać co padło bo ciągle mnie jakaś zaskakuje, ostatnio Uetersener Klosterrose już ładnie wybiła dwa przyrosty i zaczęła więdnąć czyli też pewnie niedługo padnie. Podobnie zachowała się Souvenir de la Malmaison Climbing. Znaku życia a właściwie całkiem brązowe są Souvenir de Joanne Balandreau i Souvenir du President Lincoln. Z wiosennego zakupu nie daje znaku życia dość sporo mimo że są zielone. Najgorzej wygląda Souvenir de Francois Gaulan, to od Petrovica, one stanowczo za długo szły i są za bardzo wysuszone dlatego teraz siedzą cicho.
Awatar użytkownika
edulkot
Różany ekspert
 
Posty: 314
Rejestracja: 12 Lis 2011, 17:02
Miejscowość: Ruda Śląska

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

Postprzez Deirde » 07 Maj 2012, 15:57

Mi od Petrovicza wszystkie wybiły ale ja je mam w donicach i na oku - jak trzeba to się podleje i od razu dostają ładne korzenie. Co dziwne - większość z nich mi zaczyna wybijać pąkami kwiatowymi.
Awatar użytkownika
Deirde
Administrator
 
Posty: 8985
Rejestracja: 16 Lut 2010, 17:08
Miejscowość: Wielkopolska

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

Postprzez edulkot » 07 Maj 2012, 19:41

S. de Francois Gaulan siedzi w donicy i zero życia, właśnie dzisiaj pod wieczór zrobiłam obchód. On i Paul Ricault są w najgorszym stanie, zero oznak życia choć Paul jest zielony. Mam 24 róże w donicach i niektóre mają już pączki a niektóre właśnie tkwią tylko. Przegląd róż i nie tylko robię przynajmniej raz dziennie a czasami dwa razy likwidując glizdy i mszyce i sprawdzając ich wolę życia.
Awatar użytkownika
edulkot
Różany ekspert
 
Posty: 314
Rejestracja: 12 Lis 2011, 17:02
Miejscowość: Ruda Śląska

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

Postprzez Deirde » 08 Maj 2012, 07:43

Nie wiem dlaczego tak kiepsko Ci rosną - w donicach powinny sobie doskonale radzić.
Awatar użytkownika
Deirde
Administrator
 
Posty: 8985
Rejestracja: 16 Lut 2010, 17:08
Miejscowość: Wielkopolska

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

Postprzez camellia » 08 Maj 2012, 08:01

Majeczko rok temu, wiosną posadziłam Piano. Tak, jak ją wsadziłam, siedziała w ziemi zielona ale bez liści. Ruszyła dopiero gdzieś pod koniec lipca. Potem jeszcze zdążyła mi zakwitnąć. Moja rosła w gruncie.
Awatar użytkownika
camellia
Różany ekspert
 
Posty: 418
Rejestracja: 15 Sie 2010, 12:02
Miejscowość: mazowieckie

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

Postprzez Juleczka » 08 Maj 2012, 08:32

Dziewczyny- wypraktykowane mam od lat- nowo zakupione róże sadzę do donic- po zakwitnięciu dopiero wsadzam do ziemi. Tego roku zrobiłam myk, by ukryć ilość kupionych- wsadziłam kilka do ziemi...i niektóre padły, niektóre ledwo dychają... Nigdy więcej już tego błędu nie zrobię. Te z donic maja szybko dużą bryłę korzeniową- tych białych wytworzy się bardzo wiele w donicy- w ziemi jakoś nie maja tej szybkości i siły. Czasem wsadzę do mniejszej donicy , bo akurat nie mam pod ręką większej- po czasie mus dać większą- więc widzę jak pięknie natworzyło się korzonków.
Awatar użytkownika
Juleczka
Różany ekspert
 
Posty: 3775
Rejestracja: 17 Lut 2011, 19:08

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

Postprzez zofia » 24 Maj 2012, 23:26

Zastanawiam się jakie odmiany róż, są odporne na czarną plamistość . Zakładam ogród różany od 5 lat ,ale słabo mi to wychodzi. Posadziłam już ok. 40 szt. a z tego pozostała mi zaledwie połowa. To skutki zimy, a może powodem osłabienie po czarnej plamistości. Czekam aż róże zakwitną i wtedy uzupełnię braki.
zofia
Nowy użytkownik
 
Posty: 5
Rejestracja: 16 Maj 2012, 16:05

PoprzedniaNastępna

Wróć do Rozmowy o różach

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 99 gości