Strona 1 z 4

Wiosna 2012 czyli co pomarzło

PostWysłany: 04 Mar 2012, 12:19
przez Deirde
Przyglądałam się różom - na razie brązowe są - Biedermeier, Lions Rose, Piano, Belvedere, Johannes Schultheis.
Jak tam wygląda to z Waszymi różami?
U nas najniższe temperatury były do -23 stopni.

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

PostWysłany: 04 Mar 2012, 18:00
przez Juleczka
I mnie się wydaje, że wiosną będą mocne ciecia... Mam nadzieję , że to co pod kopczykiem to przetrwa. Górę się przytnie- co najwyżej się zagęszczą. I tak co 2-3 lata przycinam mocno-nie chce chaszczów różanych. Lepiej się kolo nich robi jak nie są mocno splątane ;)
O tym co przetrwało to chyba dopiero początek kwietnia powie- gdy zaczną się opuszczać... Trzymam kciuki oby jak najmniej było uszkodzeń mrozowych - bo przycięcie to jeszcze nie tragedia.

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

PostWysłany: 04 Mar 2012, 18:43
przez Majka411
Mam ograniczony dostęp do róż, ale tydzień temu jak byłam na działeczce, to odniosłam wrażenie, że róże maja się dobrze.
Ja robie tylko porządne kopczyki. Zdarza się, że to co jest ponad kopczykiem jest brązowe, te części ścinam na wiosnę.
Pierwszą zimę mam Souvenir du Dr Jamain, on ma brązowe gałązki. Gosia uważa, że to może być obrona róży przed mrozem. Może tak być, zobaczymy.
U mnie na działce było zimą -30 C i ta temperatura sie utrzymywała jakiś czas.
Czy ktoś wie jak mam ciąć na wiosnę Souvenir du Dr Jamain. Mam dwa krzaki, bardzo się rozrosły w ubiegłym sezonie.

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

PostWysłany: 04 Mar 2012, 18:46
przez edulkot
U nas najzimniej było tylko -21st.C czyli wcale nie tak źle. Pnące te okryte ładnie przetrwały i są zielone, na razie bo teraz może być gorzej z tymi wahaniami temperatur. Najgorzej wyglądają maluszki, niektóre to co widać nad kopczykiem to czarne, oby w środku coś z nich było. :roll:

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

PostWysłany: 04 Mar 2012, 18:48
przez Deirde
Najlepiej z cięciem poczekać aż będą widoczne pąki - wtedy je ze spokojem zetniesz. Jest tylko jeden problem - będziesz potrzebować więcej miedzianu przy oprysku.

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

PostWysłany: 04 Mar 2012, 18:52
przez Majka411
Gosiu, miedzianu mam pod dostatkiem. :)
Ale dalej nie wiem jak mam ciąć Doktorka. Czy tylko te części, które mi zmarzły, a może jej się w ogóle nie tnie.

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

PostWysłany: 04 Mar 2012, 18:55
przez Deirde
Majka - nie tnij - ma być różą pnącą - wysokość od 150 cm do 305 cm. Jak przemarznie to tylko te gałązki przytniesz.

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

PostWysłany: 04 Mar 2012, 19:14
przez Majka411
Gosiu, teraz dla mnie jasne, oby mi tylko nie zmarzła.
Pergola jest dostosowana do jej wymiarów. :)

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

PostWysłany: 04 Mar 2012, 19:21
przez Deirde
Zobaczymy co z nią będzie bo u nas pewnie coś tak pośredniego będzie - np 250 cm. U mnie tak samo wygląda sprawa z Mme Pierre Oger - miał być niższy, a jest wysoki na 200 cm, tylko końcówki pędów pomarzły - w tym roku będzie z niej potwór różany.

Re: Wiosna 2012 czyli co pomarzło

PostWysłany: 04 Mar 2012, 20:01
przez AniaDS
Wydaje mi się, że zmarzła mi Klasztorna, patrzyłam nawet pod kopiec, rozgarnęłam trochę. I pod nim też czarno :? .
To już moje drugie podejście :(
Mocno zmarzła Queen of Sweden, pierwszy raz :shock: a nie takie zimy były.
Chyba zaszkodziła jej jesienna przeprowadzka.