kluska napisał(a):Mimo, że siny... czyli pewnie lawendowy wypadła mi Jasmina obok new dawn i pasuje czy nie i podoba mu się czy nie - jak go zdobędę - będę go uwielbiać i zawsze mieć pod ręką .
kluska napisał(a):A co do Herculesa to zgodzę się z Tobą pooglądałam zdjęcia i cóż nie jest taki piękny jak w katalogu... Tak więc mam pytanie. Najbardziej kocham Eden Rose - jak ja ją nazywam "różą w czapce" - bo ma takie zamknięte kwiaty , ale ona nie pachnie, w każdym razie nie tak jak mam na myśli, że powinny pachnieć róże na tej rabacie. Może znasz coś podobnego pachnącego? A jeżeli nie, to jasne, że zdecyduję się na angielkę, tylko którą, żeby mocno pachniała i pasowała kolorystycznie? A czy uważasz, że tymi siedmioma różami zdołam otoczyć te trzy wysokie? bo nie wiem jak to policzyć... Już się nie mogę doczekać wiosny!!!!
Magda
kluska napisał(a):Nienawidzę, nienawidzę, nienawidzę poczucia, że na kwiaty wydaję tyle pieniędzy, ale kurna przepadłam! mogę nie jeść i nie pić i nie jechać na wakacje i chodzić boso!
Znalazłam coś takiego kurna i nie odpuszczę nawet kosztem powiększenia rabaty: James Galway, Charles Rennie Maxintosh, Auslo i i mój Spirit jest w jednej szkółce http://www.rosenhof-schultheis.de/Rosen ... AUSLO.html - mój mąż mnie zabije! Ale trudno - zakwitną i mogę położyć głowę pod topór!
Tylko czy zapachowo warto?
kluska napisał(a):Mustead Wood będzie jesienią i californica też. Tak więc mam pytanie: zostawić dziurę i czekać czy zmienić na coś innego? Bo może przesunąć Mrs John Laing a w jego miejsce posadzić http://www.rosenhof-schultheis.de/Rosen ... arade.html, podoba mi się ale nie wiem jak z jej zapachem.... chyba nie powala... na californicę poczekami bo intruguje mnie zapach cynamonu i goździków... a może gdzieś rośnie na polu i wcale o tym nie wiem a można ukopać odrost....
Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] oraz 36 gości