forum.rosa-net.pl

przez **Deirde** » 24 Maj 2013, 07:08

Możliwe - chloroza w dużej mierze zależy od braku żelaza w ziemi. Brak tego pierwiastka powoduje tą chorobę.
Jest nawóz firmy florovit - seria mikroelementy - chelat żelaza - to nawóz dolistny.
Mieszasz odpowiednią dawkę w konewce i polewasz liście roślin kilka razy by znowu były zielone.
Pisałam o tej serii na FO.
Z drugiej strony czasem białe liście to też efekt przemarznięcia - możesz jednak spróbować z nawozem na początek.

przez **kluska** » 31 Maj 2013, 20:02

W Aldim będą różew donicy 4 l; wysokość: 90 cm; minimum 3 pędy; mrozoodporne; przykładowe odmiany: The Princes Trust, Penny Lane, White Star; różne kolory do wyboru znacie coś i czy warto za 30 pln?

przez **Juleczka** » 31 Maj 2013, 20:14

Penny Lane to jasnoróżowa pnąca róża- wg mnie śliczna. Ma dorastać do 2-4m.Kwiaty duże

Pooglądaj sobie

http://www.rosebook.ru/roses/gallery/penny-lane/

Penny Lane jest do kupienia we Florubundzie za 18,98zł

White Star tez tu zobaczysz /

http://www.rosebook.ru/roses/gallery/white-star/

The Princess trust wystepuje też pod inna nazwą

http://www.rosebook.ru/roses/gallery/baikal/

przez **kluska** » 31 Maj 2013, 20:32

dzięki

przez **Juleczka** » 31 Maj 2013, 20:52

Z tych wymienionych przez ciebie ja bym kupiła Penny Lane- na miejscu- nie trzeba płacić wysyłki- czyli na jedno wyjdzie. A podoba mi się bo pełna i ładny kolor- te inne to pojedyncze- osobiście nie przepadam - chociaż kilka takich pojedynczych mam.

przez **Deirde** » 01 Cze 2013, 05:49

kluska - a jak tam Twoja rabata? Zrób jakieś fotki.

przez **kluska** » 01 Cze 2013, 07:39

ale jeszcze nic nie kwitnie.... nie ma żadnego efektu... Cinderella mnie nie lubi

dwa razy podlazła mi pod nogi

dwa pędy uschły... reszta w niezłej formie... ale dobra cośtam pstryknę, mimo, że do tego też nie mam talentu...

przez **Juleczka** » 01 Cze 2013, 07:54

I ja z chęcią i ciekawością zobaczę układ rabat i jak wyglad z roślinami i podporami.
Wiemy, ze dopiero zakładałaś więc wiadomo, na efekty trzeba poczekać...

Już my sobie resztę dopowiemy w wyobraźni. :lol:

przez **Deirde** » 01 Cze 2013, 08:14

Nie przejmuj się - wiadomo przecież że w pierwszym roku nie będzie efektu - potem dojdziesz do tego że coś jest źle posadzone i trzeba to przesadzić. Ja tak zawsze mam.