Wiesz, że możesz mieć rację...Mam Chopina, ale inaczej rozkwita.../ Poobserwuję baczniej te 3 róże- Chopina i te seledynowe.
/ teraz... Oglądam teraz w necie przerózne fotki Chopina i moje różyczki bardzo podobne. Tylko ta zieleń pąków...Chopin miewa żółte... Ale zobaczymy co dalej...
Czy to wybarwienie może zależeć też od podkładki??
Dziwię się ogrodniczce, że nie poznała Chopina- pytałam ją jeszcze przy zakupie czy nie Chopin- kategorycznie mówiła , że nie.
O key- w każdym razie krzaczki super rosną, obficie kwitna, ciekawie wyglądaja- a to najważniejsze.
Na razie zapisuje Chopin. Dzięki dziewczyny...