Po pierwsze- nic nie wiem o wystawie- a po drugie- tak mi dało wczoraj w kość kopanie koło ławeczki- że mnie "pogięło". Z biedą odbyłam zakupy dzisiaj... Skrzywiło mnie, bo bardzo ciężko się tam kopało. Chciałam to sama zrobić- by było głęboko skopane- bo tam mam sadzić róże. Skopałam około połowy- reszta jak wydobrzeję. / Mąż chciał kopać- ale dopiero "wylazł" z korzonków więc mu nie dałam. Za to chwycił się cięcia żywopłotu- jutro oboje będziemy polegiwać w fotelach przed telewizorem.
cięcie zywopłotu.jpg (299.48 KiB) Obejrzany 5630 razy
Dzisiaj chłodniej... Rano po kościele tylko obchód ogródka...i kilka fotek.
ogródek.jpg (303.15 KiB) Obejrzany 5622 razy
ogródek..jpg (320.93 KiB) Obejrzany 5622 razy
ogródek...jpg (317.55 KiB) Obejrzany 5622 razy
Wszystkie róże mają pąki... Najbardziej mnie cieszy Alchimist- zeszłego roku nie zakwitła- przesadzałam w 2012 roku...Pączki są , więc to duża radość i sukces- bo korzenie były grube jak ręka i mocno zdrewniałe ...
U góry Alchimist- dołem z lewej Elfe, z prawej Mamma Mia
róże przy pergoli.jpg (336.66 KiB) Obejrzany 5622 razy
Jula - mi najbardziej podoba się żywopłot - prosto cięty jak spod linijki. Ciekawe jak obficie zakwitnie Alchymist. Ma dużo pąków? Mi zawsze podobały się jej kwiaty ale mam inne róże pnące kwitnące raz i dlatego jej nie mam w ogrodzie.
Obys sobie Aniu tam co wypatrzyła... Wiem jak cieszą udane a niespodziewane zakupy.
Tulipany ICE CREAM nadal w pąkach...
Orliki z mojego siewu. Fotki przykładowe , bo kolory się powtarzają. To w większości orliki "bukietowe"- czyli BIEDERMAYER. W następnych latach te bukiety kwiatów z każdej rośliny będą coraz większe. Siałam zeszłej wiosny- jesienią wsadziłam na docelowe miejsca.
orlik.jpg (296.73 KiB) Obejrzany 5598 razy
orlik,.jpg (286.86 KiB) Obejrzany 5598 razy
orlik....jpg (307.91 KiB) Obejrzany 5598 razy
orlik.jpg (275.83 KiB) Obejrzany 5598 razy
cyklamen.jpg (272.46 KiB) Obejrzany 5598 razy
Kupiona tej wiosny w kłączu-piwonia Ursyn Niemcewicz już ma spore pąki - a jeszcze jej nie znalazłam miejsca-zakwitnie w donicy . Poprzedniego roku kupione małe kłącza różnych piwoni - posadziłam razem / / bo nie myślałam , że z takich malot co bedzie/ - rozrosły się- i mają pąki. Czekam niecierpliwie- co też kupiłam- bo to loteria- od tego sprzedawcy nic się nie sprawdza.
piwonia Ursyn Niemcewicz.jpg (334.18 KiB) Obejrzany 5598 razy
piwonie.jpg (323.76 KiB) Obejrzany 5598 razy
piwonie II.jpg (323.81 KiB) Obejrzany 5598 razy
obiela.jpg (263.02 KiB) Obejrzany 5598 razy
Ostatnie z zakupionych tej wiosny z gołym korzeniem róże też już porastają .../ Na drugiej "półce" obie z Praktikera- były w donicy. /
Julcia Cyklamen i Aniołek przepiękne ujęcie, popularne fiołki alpejskie zawsze mnie pociągały, to jedne z roślin ponadczasowych - naturalnie od zawsze pamiętam je jako domowe, a teraz ogrodowe super!
O zakupach różanych to już nawet nie wspomnę kolejna arystokracja w Twoim ogrodzie, orliki roślinki bezproblemowe a jak cieszą.
Pozdrawiam cię taro... Cyklameny mam dwa- drugi rozwija pąki dopiero. Oba stały w domu-zaczęły marnieć to wkopałam na ogrodzie , niejako w cieniu, bo z drugiej strony rabatki na którą świeci słonko. O ile nie zapomnę to wykopię na zimę. Jutro lecę do Lidla- mają być różyczki miniaturowe-i o ile będą o większych kwiatkach to coś kupię- całkiem małe mnie nie rajcują. Miejsce na rabatce z miniaturami jeszcze jest. W gazetce widzę też lawendę francuską- też bym sobie jeszcze kupiła- bo te francuskie najbardziej mi się podobają z lawend... /Już mogę się schylać to pewnie jutro dalszy ciąg kopania rabatki przy ławeczce... /
Kwitnie pierwszy z przetaczników- najwcześniejszy...
przetacznik.jpg (310.03 KiB) Obejrzany 5593 razy
Inkarwille/ różowe/ mają pączki. Zeszłorocznych w gruncie nie widzę...
Juleczko Inkarwille w gruncie dość pózno wychodzą, miałam biedronkowe śliczne okazy ale zapominam zaznaczyć i pewnie wywaliłam Widziałam w ogródkach przepiękne okazy, warto ją mieć. Och te zakupy....................