Tereso- Polkę kupiłam dwa lata temu. Niewiele urosła- bo ja przycinałam wiosną dla rozkrzewienia. Zastanawiam się czy tej pierwszej nie zmienić miejsca- może też i miejsce ma wpływ na to jak ona rośnie... Druga przyszła teraz jesienią i na razie do wiosny wraz z wieloma innymi siedzi zadołowana. Wiosną wszystkie nabytki jesienne pójdą w doniczki- muszą się wpierw dobrze ukorzenić- a w doniczkach najlepiej się korzenią. Potem jak już znajdę im miejsca to późna wiosną dam w grunt- ale coś zostanie w doniczkach- bo już sprawdziłam zakopywanie na zimę na rabatce warzywnej, która jest kopana na zimę i wolna /
/ , więc tam dołuję róże. Niektóre lepiej rosną w doniczkach- zwłaszcza te o niskim wzroście- mam kilka-wsadziłam w grunt, ale się poważnie zastanawiam czy ich na stałe nie wykopać do donic. / Np Garden of roses, Haidi Klum, Biedermaier, Amazing palace itp.../