Trochę kwitną- ja jestem zadowolona. Teraz gorąc to szybciej przekwitaja. Długo jest na krzaczku Isabel, Nina, Ghita... Zdaje sobie sprawę, Gosia, że na właściwą ocenę to muszę poczekać- to młode, niedawno kupione-więc nie pokazały na co je stać.
Ja się przygotowałam do zakupu- najpierw pooglądałam w necie i tu na forum jak wyglądaja kwiaty każdej odmiany- i zaznaczyłam które z renesansowych czy pałacowych kupić gdy napotkam. Nie wszystkie niestety mi się podobają- więc stąd lista by potem się nie rozczarować.
Na zakupy różane/ o ile to nie zakup wysyłkowy- to idę sama
i niestety autobusem- wiec nawet czasem jak napotkam to nie mogę naraz wziąść wiecej jak 2-3- droga do domu z Auchana daleka a trzeba je nieść
Czasem więc jechałam przez kilka dni z rzędu- by to co chcę przynieść.
Z reguły te renesansowe są w większych donicach- więc kłopotliwe w "transporcie" ręcznym...