forum.rosa-net.pl

przez **tara** » 31 Maj 2013, 23:29

Juleczko u Ciebie lato w pełni, ostróżka śliczna do róż idealna, u mnie też mam kilka ale dziś zauważyłam ślimaki zrobiły sobie ucztę, biedne też chryzantemy. Kupiłam wiaderko granulek na ślimaki, każdego roku pomagają, no i coś na mrówki zatrzęsienie w tym sezonie. Mrówki opanowały kamienne donice, płytki chodnikowe, obłęd :twisted:

przez **Juleczka** » 01 Cze 2013, 12:36

Ostróżek będzie nowych u mnie sporo- bo zeszłego roku zebrałam nasiona z pełnych białych i różowych i wysiałam. Mam nadzieję na jakieś nowe mutacje kolorów- bo wszystkie kolory moich dotychczasowych ostróżek rosły blisko siebie i pszczółki krążąc stale miedzy nimi może je zapyliły innymi kolorami- chciałabym...

Po wzejściu moich siewek doszłam do wniosku, że nasiona kupowane w torebkach są jakieś stare i bezwartościowe- nic mi nie wzeszło z nasion kupionych- a z moich świeżych było prawie 100% wschodów. I tak wybrałam tylko te najsilniejsze i popikowałam. Może jeszcze tego roku doczekam kwiatków na nich...

siewki ostróżek, orlików, szarłatu zwisłego i heliotropu

przez **AniaDS** » 01 Cze 2013, 15:18

Małe przedszkole :lol:

Kwitnących róż zazdroszczę, u mnie tak zimno i mokro, że wszystko śpi.

przez **Deirde** » 01 Cze 2013, 16:19

Rzeczywiście, swoje nasiona są czasami najlepsze. Z tymi ostróżkami jestem ciekawa co Ci wyjdzie. Z moich orlików się zdziwiłam bo z nasion powinny wyjść różne wariacje w kolorach, a ja mam kolory zbliżone do roślin matczynych.

przez **Juleczka** » 01 Cze 2013, 17:14

Marzyłam o drzewku z szarłatu zwisłego...i zanosi się na to, że jednak będzie. Wysiewałam nasionka drugi raz, bo pierwsze padły- ale widocznie na wszystko jest pora, bo powtórnie wysiane już później-idą jak burza. Także dziewanny- mam dwie sadzonki które udało się powtórnie wysiać. Dreptam koło nich tak samo jak koło róż... :lol: