Gosiu podpory są wbijane w ziemię, okładamy dodatkowo kamieniami, nie betonujemy, jak narazie to się sprawdza.
Mamy teraz pracę z domkiem na działce, dajemy sobie miesiąc i bedziemy robić łuki z prętów 1,35 m brutto, spawarka, farba i heja!!!!!!!!!!! z 5 stojaków jeszcze zrobi mi braciszek - sprawdziły się np. przy Lichtkonigin Lucia, widzi mi się dla New Dawn, Salet,
zastanawiam się nad Baron de Wassenaer w tym roku rozkłada się, piękne krzaczysko, musi mieć podpory.
LL

cieszy moje oko okrywowa Agnieszka, czekam na dywanik, nie wiem tylko czy gozdzikowe nie przygłuszą

