RÓŻANIE U JULECZKI- sezon 2014

[Juleczka]

Szperam i szperam za "przepisem" na uzycie maczki rogowej...

Tyle na razie- Garstka pod każdy krzak różany- raz w sezonie, bo to nawóz długo działający.
Wióry rozkładają się powoli i dawkują azot przez cały sezon.
Później wiosną podsypać roślinom dawkę nawozów do róż, Nawóz do róż zawiera niezbędne mikroelementy potrzebne do obfitego kwitnienia

Bardzo mi się spodobały kwiaty celozji kłosowej- zobaczyłam przy okazji przeglądania ogrodów na forum. Nie spotkałam wcześniej nasion tej odmiany...Aż tu dzisiaj - w Lidlu- z regalu spoglądały na mnie torebeczki właśnie z tą odmianą. Szkoda tylko, że jest w niej...aż 15 mikroskopijnych nasion. Za niecałe 2zł. Kupiłam by bodaj ze dwie roślinki sobie wyhodować . Pewnie jutro zajrzę po jeszcze- naprawdę świetnie się prezentuje ta roślina na rabacie./ Nasionka sie sypie na powierzchni i nie okrywa ziemia- potrzebują do skiełkowania "światła".

celozja.jpg (69.6 KiB) Obejrzany 9593 razy

[Deirde]

Nie zwróciłam na tą celozję uwagi - to ta z mniejszych czy większych? Kiedyś u kogoś w ogrodzie widziałam celozję - dużą z taką ilością kwiatów że aż się uginała pod ich ciężarem.
Wióry rogowe używałam wzeszłym roku - nie mam o nich zdania bo potem i tak nawoziłam róże innymi nawozami.

[Juleczka]

Mnie róże kwitły i bez tych wiórów - ale ten pęd by robić tak jak większość mnie napędziła do zakupienia. Czytam codziennie wpisy jak to się cieszą ludziska że kupili te wióry- to teraz i ja się cieszę , że kupiłam To sę nazywa owczy pęd- nie przekonałam się o ich "dobroci" a poleciałam po te woreczki. Teraz się przekonam i stwierdzę czy warto było.

Gosia - celozje tę znam tylko z obrazka z czyjegos ogrodu. Nawet nie wiem gdzie teraz ją znaleźć- ale zapisałam sobie celozja klosowa- i mi wyskoczyło to samo co na owym fotku. Teraz z kolei spotkałam nasiona w Lidlu i to jest to co na obwolucie. Co mi wyrośnie to się okaże. Dziś buyłam w Lidlu po druga torebkę bo strasznie mało tych nasion. W Castoramie i Praktikerze również dzisiaj widziałam takie nasiona- ale już około 7zł torebka- z innych firm.

Wklikałam teraz i tu jest /celozja kłosowa/

http://budujesz.info/artykul/celozje-eg ... e,291.html

[Inka52]

Jula ja co roku tym pierwsze nawoże zamiast innych z azotem

[Juleczka]

Dziewczyny- przeglądam sobie własnie dzisiejsze fotki i coś wam pokażę. W Realu zobaczyłam dziś na własne oczy te kolorowe róże których "nasiona" sprzedaje ktoś na Allegro
Nie dojdę jak to zafarbowane- bo chyba farbowane- takiego cudu nie ma by każdy płatek wyrósł innego koloru. Nie popatrzyłam tylko na cenę tych cudaków.../ Zawsze mam przy sobie aparat /
To żywe, cięte róże...dotykałam...

kolorowa róża a.jpg (83.39 KiB) Obejrzany 9577 razy

kolorowa róża b.jpg (73.99 KiB) Obejrzany 9577 razy

[Deirde]

Na FB krąży fotka - widać że łodyga róż jest nacięta i każdy kawałek łodygi jest włożony osobno do innego koloru.
Jednak czy to prawda - nie wiem. Na razie pozostaje to sekretem osoby która to wymyśliła.

[Juleczka]

Piękna pogoda dziś u mnie- bardzo wiosenna. Rano poszłam na ogrodowy obchód- widzę , że rośliny przetrwały w dobrej kondycji. Róże wypuszczają listki- jutro pójdę ciąć- bo za dużo energii pójdzie w te części które i tak maja być skrócone- po co więc soki maja krążyć niepotrzebnie.

[Juleczka]

Dzisiaj poleciałam do Lidla- w gazetce widziałam, że mają być byliny-w tym trytomy. Trytom nie było- ale były inne byliny- kupiłam znowu łubiny, jedna różę rabatową/ okropnie zawoskowana- ale zaryzykowałam po fotce na opakowaniu - zeszłego się sprawdziło/ oraz różowego chabra. Łubiny są 3szt w kapersie a chabry 2szt.
Róża rabatowa - taka kuleczkowa w kwiatku- ano zobaczymy.
Były róże wielkokwiatowe, rabatowe i pnące. Żadna nie opisana- taka loteria- do tego niektóre okropnie krzywe- no i ten wosk...
Strasznie mnie tego roku naszło na łubiny- stąd stale kupuje już sadzonki- by wcześniej cieszyc sie kwiatami. Posiałam też do kubeczków- a także coś wrzucę wprost w ziemię w kwietniu.

zakupy z Lidla.jpg (322.07 KiB) Obejrzany 9533 razy

/ zmieniłam fotkę na lepszej jakości.../

[Sylwia]

Też mnie bierze łubinowo!
W sobot zakupiłam w L. to samo, co Ty Juleczko. I spotkała mnie miła niespodzianka - rozdawli kobietom i dziewczynkom róże!

[Juleczka]

Czyli mamy Sylwio podobny gust.