Maniak Różany Sylwii 2014

[Sylwia]

U mnie w cieniu 30, termometr zawsze w cieniu....
Oj Tereso z różami to tak już jest - nigdy nie ma końca Co kupiłaś? bo moja lista chciejstw jest ogromna i ciągle rośnie, ale jak każda z nas borykam się z nowym miejscem - patrz skopanie trawnika

[AniaDS]

Ciekawe masz róże Sylwio, sporo rarytasków.

Oj Aniu, nie wiem dlaczego tak Tobie rośnie Herkules, może jest jeszcze za młody? Mój ma coś z 5 lat.

Mój też ma tyle albo i rok więcej, teraz już się zabrał do kwitnienia i czaruje mnie ogromnie

[Deirde]

Jak tam ogród - nie zalało?
Na szczęście pada deszcz - nie ma już suszy.

[Sylwia]

Aniu, bo ja bardzo lubię rarytaski, im bardziej nietypowe, brzydkie, historyczne no i sama wiesz
Teraz rozpływam się emocjonalnie nad Cafe, które przypadkiem rozkwitła, a jeszcze się doniczkuje i szukam dla niej odpowiedniego miejsca i nie wiem ile słoneczka potrzebuje dla wybarwienie
Gosiu - nie zalało, kaczki nie mają gigantycznej kałuży, w ogóle nie ma kałuż, od razu wszystko wsiąka. W nocy mocno lało, bo przyszły 2 burze na raz. Z resztą codziennie są burze, czasem bez deszczu i tylko leciutko pokropi. Duszno i parno... wietrzysko wyłamało mi nowy pęd Golden Celebration, wsadziłam dwa badylki i może coś wyjdzie?

[Deirde]

Musisz to podlewać - u mnie mimo suszy udało się ukorzenić nowe patyki. Nie dodałam nawet ukorzeniacza - tylko tak włożyłam do ziemi.
U mnie wczoraj padał deszcz - przyda nam się każda ilość wody.

[Sylwia]

W piątek skopałam trawnik pod nową rabatę koło ławeczki, której nie mam!!!! bo są jakieś idiotyczne problemy! i ziemia mokra tak na 5 cm, potem suchość nad suchościami:(
Ale w sobotę u mnie na targu wyczaiłam sprzedawcę roślinek ma swoją szkółkę i mnóstwo fajnych roślin. I tak pysznogłówkę kupiłam za 8 zł a w Poznaniu w moim ukochanym centrum ogrodniczym jest za 20zł. Różnica spora! A wracając do tematu deszczowego - wczoraj nie padało....
Patyczki syn mi podlewa....
No nic lecę do roboty, bo mamy urlop i robimy mnóstwo rzeczy w ogrodzie, dzieci pojechały do babci do Poznania:D
A kiedyś się na wakacje jeździło na wieś

[Sylwia]

Nadrabiam zaległości zdjęciowe

[Sylwia]

i znów

[Deirde]

A ta róża nr 1 z pierwszej części jak się nazywa? Ładnie zakwitł Tobie Acropolis - mój na razie nie kwitnie.

[Sylwia]

A to jest Mrs. John Laing, zapomniałam wpisać
Acropolis wyjątkowo mnie zauroczyła, nawet nie przypuszczałam, że będzie mieć takie kolorki. Koleżanka też czeka na pierwsze kwiaty Acropolisu (mamy z tego samego źródła ) i jakoś się nie zbiera , choć miała lepszą sadzonkę... Sama już nie wiem, co jest z nimi!