W Biedronce widziałam bardzo ładne różyczki miniaturowe- po około 8zł... Tak miałam ochotę kupić- ale podobno trzymanie zimą różyczek w mieszkaniu nie wpływa dobrze na ich kondycję... Chciałabym by stały latem w ozdobnej donicy przed domem- widziałam 3 kolory.
Co powiecie o uprawianiu tych różyczek zimą w mieszkaniu? Gdyby to był kwiecień to nie martwiła bym się- ale do wiosny jeszcze trochę- a w domu , ze względu na mrozy dość mocno się ogrzewa. Mają jakąś szansę na dotrwanie wiosny- czy dać sobie spokój-wiosną też bywają...
