
O jejku- pomyliłam się- mary Rose mam już ze 3 lata- teraz kupiłam
Mary Ann! Sorry- myla sie juz te nazwy- co innego w oczach a co innego na języku...

Mary Rose u mnie nie jest duża- wiosną co roku tnę wszystko nisko- mają być nieduże mimo ich właściwości.

Teraz sa nowe róże ale nadal tak będę robić.
Róże z Floribundy
góra fotki - od lewej - Granny, Goldelse, Mariateresia, niżej- Henrietta Barnett, Charming Piano i Mary Ann

- róże.jpg (106.51 KiB) Obejrzany 10585 razy