RÓŻE JULECZKI - sezon 2013

[Sylwia]

No to się doczekałaś:) i kubek fajny.
A floribunda fajne ma angielki, coś zamówiłaś z nich? Bo mnie znów róże ciągną, żeby kupić ....

[Juleczka]

Przyszły=- Granny /The Faun/, Mary Rose, Charming Piano, Goldelse,Henrietta Barnett i Mariateresia..
Wybieram róże tak mniej więcej do 1m- chociaż czasem ładne kupię i wyższe. Angielki mają bardzo ładne kwiaty, ale jak dla mnie są za wysokie i zwieszają główki. Mam kilka- ale raczej wybieram takie 60-80cm...
Jeszcze przyjdą w listopadzie róże od profi-25 z Allegro- Mme Boll i Larissa i 3 róze przyśle Gosia- i koniec na ten rok... Tak myślę...

[Sylwia]

Mme Boll wsadziłam z gołym korzeniem, Mary rose rośnie od wiosny (ale ona chyba rośnie wysoko)
Oj będzie co porównywać:) Fajnie z tymi różyczkami:)

[Juleczka]

O jejku- pomyliłam się- mary Rose mam już ze 3 lata- teraz kupiłam Mary Ann! Sorry- myla sie juz te nazwy- co innego w oczach a co innego na języku...
Mary Rose u mnie nie jest duża- wiosną co roku tnę wszystko nisko- mają być nieduże mimo ich właściwości. Teraz sa nowe róże ale nadal tak będę robić.

Róże z Floribundy
góra fotki - od lewej - Granny, Goldelse, Mariateresia, niżej- Henrietta Barnett, Charming Piano i Mary Ann

róże.jpg (106.51 KiB) Obejrzany 10581 razy

[Deirde]

Całkiem ładne sadzonki róż - kubek fajny pomysł.
Ja z niemieckiej szkółki dostaje fajne pocztówki z różami - też dobry pomysł.

[Juleczka]

Ja sezon różany zakończyłam. Róże musiałam przyciąć, bo trzeba je będzie "opakować" kartonami i włókniną- a wysokie byłoby trudniej... Wiem, że nie przycina się jesienią- jednak wysokie badyle wystające spod śniegu szpecą i nie lubię takich "dekoracji zimą na ogrodzie/- ja corocznie przycinam przed osłonięciem zimowym. / Wiosną tylko cięcie korekcyjne po zimie.../Wolę to zrobić teraz niż potem w mróz...Kartony przygotowane i włóknina. Po pierwszych przymrozkach opatulę. Zakopałam kilka do "kopca" i zostawiłam dołek do schowania ostatnich które przyjdą w listopadzie.

[Deirde]

Nie za szybko zakończyłaś ten sezon? Jeszcze ma być ciepło i nie ma stałych przymrozków.

[Juleczka]

Zapowiadają ochłodzenie- a ja ostatnio mam kłopoty ze zdrowiem, więc się przygotowałam za wczasu- wiem, ale wolę pogrzebać przy różach w cieplejszy dzień niż w zimnie i mokrze. Kilka dni nie zrobi różnicy różom- a mnie tak... Na razie nie okrywam- Tak sobie jeszcze postoją... Nowo wsadzonym i tak trzeba było zrobić kopczylki by nie wyschły...

[Deirde]

Pewnie - nie chodzi przecież by zachorować przez róże. Ja na razie czekam, wielkich mrozów nie zapowiadają.

[Juleczka]

Byłam na grobach bliskich... Obserwowałam ot tak mimochodem jakie piękne odmiany chryzantem wprowadzane są z roku na rok przed świętem zmarłych- tego roku zachwyciła mnie ta chryzantema . Widziałam ten gatunek jeszcze jako żółtą i liaróż... Kwiat dość spory...

chryzantemy.jpg (87.55 KiB) Obejrzany 10527 razy