

Powąchałam przed chwilą / poleciałam bo jest wielki wiatr i donice mi latają po podwórku/- Heritage i Miss Fine- ależ mają obłędny zapach. Przypomniałam sobie co pisałam- że nie wącham- to powąchałam.



W końcu "odnalazła" sie moja Wedding Piano

Polinko-policzyłam swoje angielki- jest 52 odmiany- niektóre podwójne-ale liczyłam jako raz

