RÓŻANIE U JULECZKI - sezon 2016...

[Sylwia]

ja tak z doskoku i tel. Córa chora, deszcz pada i jestem mocno z tyłu z czymkolwiek.
Ostatnio kupilam tylko cedrellę chińską i nic juz nie zamawiam. Czekam na wizyty w ogrodniczym
I z mojej listy chciejstw mam bodziszki żałobne i paproc wietlicę metalicum red beatuty

[Juleczka]

Ta cedrella to wielkie drzewo... Aż sprawdziłam co to- pierwszy raz o tym słyszę. Musisz mieć dużo miejsca jak się na takie kolosy decydujesz... Ja sobie nie mogę pozwolić na coś takiego. Zreszta z powodu szalonych burz ostatnimi laty- nic takiego nie chce koło domu- za duże rosliny potem mogą byc niebezpieczne dla zabudowań czy ludzi. A Wyciąc potem nie pozwola- trzeba płacic za usunięcie... Przynajmniej u nas...

Moje bratki zwisające dzisiaj kupione. Muszę umyć doniczki- nie zdążyłam, bo zaczęło znowu padać i mnie pogoniło z szybkim sadzeniem- i znowu nie dokończyłam. Trochę deszcz umyje a resztę ja zmiotką i wodą. / Donice składuję kolo kompostu- to w ulewy za mocno zachlapane ziemią... Ale od czego jest zmiotka i woda... / Jak sie bratki rozrosną to będą zwisać bokami donic.

bratki zwisające.jpg (314.35 KiB) Obejrzany 6924 razy

[Juleczka]

Jaka dzisiaj dziwna pogoda- pada a za chwile słonko... Nawet waliło przez chwilę jak licho śniegiem, ale silny deszcz wszystko zmył... Wiosna stara się pewnie wyrównać braki śniegu tej zimy... W marcu jak w garncu...-jakie to prawdziwe... Jak się zrobi cieplo to wszystko moment szurnie w górę. Żywopłot codziennie coraz zieleńszy.

[Sylwia]

Moja miodunka przestała sie lenić!
U nas tez- świeci słonce i równocześnie pada...
Mąż kupił w biedr rabatówkę z pięknymi korzonkami

[Juleczka]

Nastepne bratki... Na rynku są tak piękne kolory, że trudno wybrać.

SAM_2615.jpg (283.89 KiB) Obejrzany 6892 razy

SAM_2617.jpg (268.05 KiB) Obejrzany 6892 razy

SAM_2618.jpg (236.5 KiB) Obejrzany 6892 razy

Posprzątałam z grubsza ogródek- pościągałam okrycia i niektóre róże przycięłam. Prawdę mówiąc to szkoda ciąć- tak wiele pączków liściowych, że żal ścinać- ale mus to mus...Za duże by porosły. Pod okryciem migdałek wytworzył pąki kwiatowe- oby im nie zaszkodziło to odkrycie. A róża pienna Sir Lancelot kaput... Niestety nie dała rady. Druga- White Dorothy Perkins jest w dobrej kondycji. Jalitah cięłam i cięłam...aż nic nie zostało- nie wykazywała żadnych oznak życia. No trudno... Nowej nie kupię.

[TEREZA]

Jula jak widać już wkroczyłaś na ogród , moje jalitah są nawet całkiem , całkiem dobre, ale ja jeszcze nie odkrywałam kopczyków , ale te co miały czarne pędy wybijają od korzenia.
Ty buszujesz po bylinach , a ja znowu dodałam jedna do koszyka, ale to już ostatnia ...na pewno.
Może już tu nie zaglądnę przed swiętami , więc życzę TOBIE i TWOJEJ RODZINIE ZDROWYCH I WESOŁYCH SWIĄT WIELKANOCNYCH , ORAZ MOKREGO DYNGUSA

[Juleczka]

Dziękuję za życzenia - i wzajemnie- Wesolych i pogodnych Świąt!

[Juleczka]

Surprise! Niespodzianka- przesyłka ze szkółki. Te kijki to rozparcie donic w paczce- pozostaną mi do podpierania roślin, bo solidne . Bardzo solidne pakowanie. Brawo dla profesjonalnej szkólki.

SAM_2624.jpg (322.37 KiB) Obejrzany 6877 razy

SAM_2637.jpg (244.7 KiB) Obejrzany 6877 razy

SAM_2630.jpg (246.84 KiB) Obejrzany 6877 razy

enkant dzwonkowaty.jpg (286.47 KiB) Obejrzany 6877 razy

hortensja drzewiasta Annabell.jpg (267.15 KiB) Obejrzany 6877 razy

jaśminowiec Belle Etoile.jpg (289.52 KiB) Obejrzany 6877 razy

SAM_2636.jpg (187.86 KiB) Obejrzany 6877 razy

/Byłam w domu sama- /

[Sylwia]

No proszę, a mi przyszła cedrella też porządnie zapakowana i gratis trzmielina

[polinka]

Roślinki przyszły, fachowo zapakowane, mają ludziska pomysły.
Juleczko wyjeżdżam jutro świętować.
Życzę Tobie i Twojej Rodzince Wesołego Alleluja oraz dużo zdrowia i pogody ducha.